Obserwatorzy

Delia Cameleo, keratynowy szampon do zniszczonych włosów

Witajcie :)

Chwila przerwy od zdobień na paznokciach :P Możecie odetchnąć :)
Dziś będzie dość krótko i konkretnie na temat keratynowego szamponu z firmy Delia.
Zacznę może od opakowania. Szampon znajduje się w plastikowej butelce o pojemności 250 ml. Posiada bardzo wygodną pompkę co jest dużym plusem przy użytkowaniu, szczególnie pod prysznicem. Ma bardzo ładny zapach, świeży jakby lekko perfumowany. 
Na tym plusy się niestety kończą. Szampon słabo się pieni a konsystencja jest lejąca i rzadka, przez co kosmetyk jest mało wydajny. Zazwyczaj przy każdym innym szamponie myję głowę dwa razy. Tutaj aby efekt był zadowalający, robię to 3 razy. Za każdym razem zużywając dwie pompki co daje nam 6 przy każdym myciu głowy. Zaznaczę, że moje włosy nie są grube, wręcz przeciwnie są cienkie i sięgają lekko za ramiona.
Jeśli chodzi o samo działanie to nie zauważyłam poprawy w kondycji moich włosów, ale też nie zarejestrowałam negatywnych efektów. Nie wygładzał i nie nawilżał moich włosów tak jak obiecuje to producent. Szampon plącze włosy dlatego dobrze jest do używać z parze z odżywką.
Podsumowując, niestety ale oprócz pompki i ładnego zapachu szampon niczym innym mnie nie zachwycił. 
A Wy mieliście okazję go używać? Jak się u Was spisał?

buziaki i do następnego!

10 komentarzy:

  1. Dawno nie miałam nic z Delii :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ooo same wady po za opakowaniem ale nie dziwię, się , to też nie byłby dla mnie dobry szampon.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jeżeli chodzi o szampony to rzadko stosuję nowości, bo mam skłonności do łupieżu... Trzymam się raczej sprawdzonych kosmetyków ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam jeszcze żadnego kosmetyku tej marki. Szkoda, że szampon okazał się całkiem przeciętny. Raczej się na niego nie skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam go i był poprawny, ale hitem się nie stał.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli plącze włosy to zdecydowanie nie dla mnie :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Za plątanie włosów jest u mnie na starcie zdyskwalifikowany. Szkoda, że okazał się być tak bardzo rozczarowujący.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moich to bym pewnie nie rozczesała :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja używam całkiem sporo produktów Cameleo i jestem z nich zadowolona, na moich włosach się sprawdzają. Niedawno testowałam tez farbę Cameleo Omega i kolorek wyszedł super.

    OdpowiedzUsuń