Obserwatorzy

Photo mix #19 - Insta mix #6

Witajcie :)

Pora na porcję zdjęć prosto z instagrama :)
Patrząc na mój zbiór postanowiłam tym razem podzielić fotki na kategorie :)
Na pierwszy plan pójdą wspomnienia z moich dość późnych wakacji nad morzem (koniec września, początek października)
1. Ciacho na tle morza :D
2. Pyszna rybka w restauracji, która mieściła się na "molo", pod nogami było morze :D eh, piękne widoki.
3. Mewa, pozowała jak profesjonalna modelka, nic a nic się nie bała :D
4. Moje skromne zdobycze po jednym ze spacerów wzdłuż plaży :)
5. Chciałam uwiecznić całkiem duże fale, no ale jak widać mewy nad morzem mają niezłe parcie na szkło :P
6. Gofry nad morzem są obowiązkowe! :D
Kolejną kategorią i chyba najliczniejszą są zdobienia na paznokciach ;)
Pora na coś kosmetycznego :D
7. Zakupy z aliexpress :)
8. Zakupy z promocji -49% w Rossmannie
9. Korektor z Wibo, który niestety kiepsko się u mnie sprawdza bo niby ładnie rozświetla okolice pod oczami, ale po przypudrowaniu bardzo się odznacza i wchodzi w zmarszczki.
10. Tusz Better than Sex od Too Faced, pisałam o nim na blogu KLIK KLIK
11. Kosmetyki Dove, recenzja TUTAJ
12. Denko z października :)
13. Nowości od Dove o których niebawem pojawi się wpis na blogu :)
14. K-lips od Lovely, recenzja TUTAJ
15-16. Moja walka z lakierem z Wibo (totalny fail) miał być płynny metal...próbowałam nakładać go jako samodzielny lakier i na czarną bazę.
17. Kolejna porcja naklejek wodnych z aliexpress
18. Wieczorny relaks z maseczką w płacie od Skin79
19-20. Moje dwie propozycje makijażowe. Kiedyś jakoś więcej tego było na blogu a teraz maluję się praktycznie tak samo i używam wciąż jednej palety :P
21-22. A jeśli mowa już o makijażu to są moje dwa standardowe zestawy, których najczęściej używam :)
Ostatnią kategorię nazwałam "inne" :P czyli takie fotki, które nie pasują do reszty :P
23. Zupa krem z brokułów. Nie polecam, nie było to smaczne....
24. Limitowana edycja Skittlesów...pyyyycha :D
25. Mój ulubiony kubek do "fusiastych" herbat :) z Pepco.
26. Oczywiście nie mogło u mnie zabraknąć kolejnej książki o Harrym Potterze a właściwie o jego synu :D przeczytałam ją w 3h jednym tchem :D
27. Halloweenowe żelki w kształcie gałek ocznych :P
28. Moje nowości z października :)
29. Na koniec już świątecznie :) kubeczki z Jarmarku Bożonarodzeniowego :D
Zapraszam na mojego Instagrama, tam możecie być na bieżąco :D
@anitk4

Czarno na białym czy może biało na czarnym? ;)

Witajcie :)

Uwielbiam nosić ciemne paznokcie a w szczególności granaty i czerń ;)
Jestem osobą, która lubi jak coś się dzieje na paznokciach tak więc nie mogłam zostawić pazurków całych czarnych, więc połączyłam je oczywiście z bielą :D
A Wy lubicie takie połączenie? :)
buziaki i do następnego :)

Jesień i kwiaty :)

Witajcie :)

Dziś będzie coś w kolorach jesiennych trochę też już świątecznych (bordo, złoto) przełamane motywem kwiatowym (naklejki wodne) :)
Ostatnio pokazywałam na instagramie moją kolejną paczkę z naklejkami wodnymi dlatego też praktycznie w każdym zdobieniu ich namiętnie używam ;)
Mam nadzieję, że Wam się to nie znudzi :P

buziaki i do następnego :)

Wyniki rozdania - czyścik do pędzli

Witajcie :)

W niedzielę skończyło się moje rozdanie czyścika do pędzli :)
Dziś przychodzę do Was z wynikami :)
Nie było zbyt dużej konkurencji tak więc każda uczestniczka miała duże szanse :)
Czyścik wędruje do...
GRATULUJĘ!!!!

Czekam na maila z adresem do wysyłki :)
lemoniad4@gmail.com

K-Lips od Lovely

Witajcie :)

Nie ma chyba osoby, która by nie miała albo choćby nie widziała płynnych matowych pomadek z Lovely, które z resztą są mocno inspirowane słynnymi pomadkami Kylie Jenner.
Ja również skusiłam się na ten produkt z czystej ciekawości.
Wybrałam kolor Pink Poison, który jest przybrudzonym różem, czyli to co ja osobiście lubię najbardziej :)
W opakowaniu znajdujemy konturówkę i pomadkę w płynie.
Produkty są do siebie bardzo dobrze dopasowane pod względem kolorystycznym.
Kredka jest bardzo miękka i sunie po ustach jak masełko :)
Pomadka ma standardowy aplikator, który wydobywa odpowiednią ilość produktu, którym jesteśmy w stanie pokryć całe usta ( a przynajmniej moje, średniej wielkości :P)
Pomadka nie ma konkretnego zapachu, jest praktycznie bezzapachowa.
Zauważyłam, że podczas ścierania kosmetyków z dłoni, konturówka schodziła bez większych problemów a z pomadką musiałam się trochę namęczyć ;)
To jak wygląda na ustach bardzo mi się podoba. Nie wyglądają one jak wysuszone na wiór i skórki nie są podkreślone co przy matowych produktach jest często spotykane.
Nie ma mowy o migracji poza kontur ust, wszystko ładnie trzyma się tam gdzie powinno.
Jeśli chodzi o trwałość no to jest z tym różnie. Jak się mało pije i nie je to pomadka spokojnie przetrwa dobrych kilka godzin. Pijąc herbatę, na kubku są minimalne ślady, które ciężko było uchwycić na zdjęciu bo faktycznie trzeba było się dobrze przyjrzeć. Podobnie wyszedł test z buziakiem, gdzie na dłoni był ledwo zauważalny kontur, ale za to więcej śladów zostało na "dziubku" butelki z wodą.
Po zjedzeniu posiłku pomadka niestety praktycznie cała się starła zostawiając kontur wokół ust. Tak więc jeśli planujemy wyjście z jakimś dobrym jedzonkiem to nie obejdzie się bez późniejszych poprawek ;)
Jak za cenę 19.90 zł uważam, że produkt nie jest najgorszy i ja jestem zadowolona z tego zakupu :)
A Wy co myślicie o tym pomadkach?

Zapraszam również na moje rozdanie, które powoli dobiega końca :)


Francja elegancja ;)

Witajcie :)

Skąd taki tytuł posta?
 Hmm może dlatego, że dzisiejsze zdobienie kojarzy mi się z elegancją :D
Czy takie jest? Same oceńcie :)
Mi osobiście podoba się taka matowa biel ze złotymi akcentami :)
Od dawna chodził mi po głowie taki pomysł, aż w końcu doczekał się realizacji :D

Moje rozdanie
KLIK KLIK 

Jesienne zdobienie #2

Witajcie :)

Dziś przychodzę do Was z kolejnym jesiennym zdobieniem :)
Patrzę tak za okno i w tym roku nie nacieszyłam się piękną, złotą jesienią, niestety przeważają szare i ponure dni. Szkoda...
Ok, tak prezentują się moje paznokcie :)
Buziaki i do następnego :)

Zapraszam na moje rozdanie :)
KLIK KLIK

Nowości z ostatniego tygodnia

Witajcie :)

W ostatnim tygodniu doszło do mnie sporo nowości więc postanowiłam się z Wami tym podzielić co też wpadło w moje łapki :D
Zacznę od paczki z nowościami od Lirene...
- Dwa kremy do twarzy BIO Nawilżanie do cery mieszanej i tłustej oraz wrażliwej i suchej.
- Olejkowe serum do rąk, skórek i paznokci.
- Wygładzający balsam pod prysznic, Egzotyczna Orchidea. Jestem go bardzo ciekawa bo do tej pory nie miałam styczności z balsamem pod prysznic.
- Baza rozświetlająca pod makijaż.
- Rozświetlający korektor pod oczy.
- Perfect Tone, fluid dopasowujący się do cery. Kolor 120 Natural.
- Rękawiczki regenerujące, Aksamitne dłonie.
- Skarpety złuszczające, Stopy bez zgrubień.

Kolejna paczka zawierała nowości z Dove + duży i milusi ręcznik Nefretete.
Taki iście kąpielowy zestaw.
- Żel pod prysznic z Marokańskim Olejkiem Arganowym.
- Olejek pod prysznic z Marokańskim Olejkiem Arganowym.
- Kremowa kostka myjąca z Olejkiem Arganowym. Podobno można ją używać do demakijażu. Ciekawe jak się spisze.

Ostatnią paczką jest zakup długich kozaków na stronie www.renee.pl/
Skorzystałam z 30% zniżki i razem z przesyłką wyszło mnie około 125 zł
Jestem z nich mega zadowolona :)
Sklep charakteryzuje się tym, że wysyła buty w bardzo ładnych pudełkach (są bodajże 3 do wyboru)
Można je później fajnie wykorzystać :)
Jeśli będę miała okazję to wrzucę na Instagrama jak wyglądają na nogach :)
Samej niestety ciężko jest robić takie zdjęcia :P

No i to na tyle nowości :D
Jest co testować więc zabieram się do pracy ;)

Zapraszam jeszcze na moje rozdanie :)
KLIK KLIK

Denko - Październik 2016

Witajcie :)

Pora rozliczyć się z pustymi opakowaniami, które udało mi się wykończyć w październiku :)
Nie jest tego dużo, ale wolę takie wpisy robić co miesiąc niż rzadziej bo później wychodzą z tego nieciekawe tasiemce, których w większości nie chce się czytać ;P
1. Lirene Vital Code, balsam do ciała - RECENZJA tutaj
2. BBCOS HAIR PRO, migdałowa odżywka do włosów - Zwyczajna odżywka, która wygładzała włosy i ułatwiała rozczesywanie. Pięknie pachniała migdałami. Jeśli ktoś ma niewymagające włosy to będzie zadowolony z kosmetyku.
3. Isana, krem do depilacji - Tani i bardzo fajny kosmetyk. Usuwa praktycznie wszystkie niechciane włoski. Nie spowodował u mnie uczulenia czy podrażnienia.
4. Lirene, żurawinowy peeling cukrowy - RECENZJA tutaj
5. Eva Natura, oczyszczający żel do mycia twarzy - RECENZJA tutaj
6. Yves Rocher, żel pod prysznic  -  Mam wersję o zapachu Ylang Ylang, pięknie pachnie, bardzo dobrze się pieni i oczyszcza. Lubię te żele i z chęcią do nich powracam.
7,8. Lirene, City Protect, kremy do twarzy na dzień i na noc - RECENZJA tutaj
9. Nivea Soft - Krem intensywnie nawilżający. Bardzo uniwersalny i skuteczny.
10. Lirene, maska rozświetlająco-upiększająca - Śmieszna maska, po jej nałożeniu wyglądałam jak Edward ze Zmierzchu :P Po zmyciu efekt był ok, ale jakoś nie do końca przekonała mnie do ponownego kupienia. 
11. Eveline, tusz do rzęs - Niestety wszystko praktycznie mi się starło, ale efekt jaki uzyskiwałam tym tuszem był zadowalający. Nie sklejał rzęs, nie kruszył się i nie odbijał na powiece. Miał sylikonową szczoteczkę.
12. Catrice, liquid camouflage - Znany chyba wszystkim korektor, który bardzo dobrze się u mnie sprawdził i z pewnością do niego powrócę i to nie raz :D
13. Eveline mini max lakier do paznokci - jeden z moich ulubionych lakierów jeśli chodzi o biały kolor. Dobrze napigmentowany i kryjący. Na ostatniej promocji zrobiłam sobie małe zapasy tego lakieru :D
14. Miss Sporty, lakier do paznokci - dobrze napigmentowany, ale niestety już mi zgęstniał i nie nadaje się do użytku. Miałam go bardzo długo więc mu wybaczam :P
15. Essence, lakier do stempli - super lakier, niestety już go w szafach essence nie widzę, nie wiem czy nie wycofali tych lakierów do stempli, byłoby trochę szkoda. Macie może jakieś swoje sprawdzone lakiery, które są dobrze napigmentowane i nadają się do stemplowania?

I to by było na tyle :)

Zapraszam na moje rozdanie :)
KLIK KLIK