Obserwatorzy

Skwalan z oliwek - co to jest i z czym to się je?

Witajcie :)

Zima za oknem, mróz szczypie po uszach, a w takie mroźne dni najbardziej "cierpi" moja sucha skóra. W cieplejszych miesiącach jakoś sobie z nią radzę ;)
Jakiś czas temu zauważyłam na swoim czole suchy "placek". Nie był on mocno widoczny ale wyczuwalny pod palcami (zrobiła mi się jakby skorupka) Obecnie stosuje krem z aloesem, a jak wiadomo aloes sam w sobie ma działanie nawilżające. Niestety mimo sporej ilości jaką nakładałam na czoło nie dał on rady zlikwidować tego mojego suchego miejsca. Z pomocą przyszedł mi Skwalan z oliwek z Mohani.
Co to jest Skwalan? Sama kiedy pierwszy raz go zobaczyłam nie wiedziałam co to jest, ale się dokształciłam i mogę Wam co nieco opowiedzieć :D
Skwalan to nasycona, stabilna forma skwalenu, który jest naturalnym składnikiem naszego sebum dzięki czemu jest dobrze przyswajalny przez skórę. Nadaje się tym samym dla każdego rodzaju cery. Myślę, że osoby posiadające skórę delikatną i wrażliwą nie mają się czego obawiać :)
Ma sporo dobroczynnych właściwości:
- regeneruje płaszcz lipidowy naskórka, zapewniając prawidłowe nawilżenie
- zmiękcza i uelastycznia skórę
- spowalnia procesy starzenia się skóry
- działa silnie oksydacyjnie
- goi drobne uszkodzenia i stany zapalne
- jest naturalnym filtrem UV
Jak widać kosmetyk zamknięty jest w szklanej buteleczce z pipetą. Jest to lekki, bezzapachowy i bezbarwny olejek pozyskiwany z oliwy z oliwek. Ja od początku kiedy go dostałam dodawałam go głównie do glinkowych maseczek (podobno skwalan zwiększa zdolność transportu składników aktywnych wgłąb skóry). Z racji tego, że nie dawałam sobie już rady z moim suchym plackiem na czole, postanowiłam nałożyć olejek bezpośrednio na skórę. Zrobiłam to oczywiście wieczorem a zaraz przed spaniem dodatkowo nałożyłam na twarz krem aloesowy. Taki zabieg stosowałam przez 3 dni z rzędu i na 4 dzień mój suchy placek całkowicie zniknął i nie pojawił się do tej pory :D Efekt był zauważalny już po pierwszej nocy.
Teraz Skwalan nakładam profilaktycznie pod krem tylko raz w tygodniu i moja buźka ma odpowiedni poziom nawilżenia.
Możecie go znaleźć na Helfy.pl
Jest bardzo wydajny i super sprawdza się jako dodatek do kremów, maseczek a nawet nałożony solo na skórę :D Myślę, że fajnie jest mieć taki kosmetyk w szafce, szczególnie zimą :)

A Wy mieliście wcześniej styczność z takim produktem?
buziaki i do następnego!

11 komentarzy:

  1. Pierwszy raz spotykam się z takim produktem. Człowiek ciągle poznaje coś nowego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja do niedawna też nie miałam pojęcia o takim specyfiku :p

      Usuń
  2. Próbowałam już kiedyś skwalanu i byłam na z niego bardzo zadowolona :) Bardzo ładne masz zdjęcia :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nidy nie próbowałam, ale ostatnio staram się urozmaicać pielęgnacje twarzy, więc może się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. nie miałam pojęcia czym jest Skwalan :) mnie też czasami choć już rzadko zdarzają się suche placki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja do niedawna też nie wiedziałam co to :D człowiek uczy się całe życie :P

      Usuń
  5. Stosowałam go z Twojego polecenia na dłonie, całkiem fajnie się sprawdził, tylko zapominam o regularnym stosowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No mi uratował przesuszone czoło i jak do tej pory jest super. Teraz stosuję go raz w tygodniu :P

      Usuń