Obserwatorzy

Timotei, Moc i Blask - szampon + odżywka

Witajcie :)

Dziś będzie coś dla włosomaniaczek a mianowicie notka o duecie z Timotei, szamponie i odżywce z Różą z Jerycha Moc i Blask.
Kosmetyki znajdują się w smukłych buteleczkach o pojemności 250 ml (szampon) i 200 ml (odżywka). To co lubię w tych opakowaniach to brak typowej "zakrętki", która została zastąpiona wygodnym zamknięciem na "klik". To rozwiązanie jest mega wygodne pod prysznicem i w trakcie podróży (nie ma mowy o przypadkowym odkręceniu nakrętki). Z łatwością możemy sami dozować odpowiednią ilość produktu. Nie ma obawy, że coś nam się przeleje.
Konsystencja szamponu przypomina mi lekko rozwodnioną przezroczystą galaretkę o zielonym zabarwieniu. Odżywka zaś jest biała, zwarta i gęsta.
Bardzo podoba mi się zapach. Jest świeży i orzeźwiający. Jak dla mnie idealny jak na tą porę roku :) Szkoda, że utrzymuje się stosunkowo krótko na włosach.
Jeśli chodzi o działanie to szampon bardzo dobrze się pieni i oczyszcza włosy. Odżywka je dodatkowo wygładza i ułatwia rozczesywanie. Nie obciąża włosów. Jeśli chodzi o hasło przewodnie Moc i Blask to zdecydowanie bardziej zauważalny jest Blask niż Moc. Włosy po wysuszeniu ładnie lśnią, czy są mocniejsze hmm, szczerze to nie zauważyłam poprawy.  Kosmetyki nie sprawdzą się u osób, które liczą na efekt podniesienia u nasady czy zwiększenia objętości. Duet ten raczej poleciłabym tym, którzy chcą ujarzmić swoje niesforne włosy bo po użyciu szamponu odstające kosmyki są ładnie wygładzone, nie stoją jak antenki na wszystkie strony.

Produkty nie są drogie (ok. 8-10 zł) tak więc można przekonać się na własnej skórze jak zadziałają bo każdy z nas jest inny i kosmetyki też mogą inaczej zadziałać :D 

10 komentarzy:

  1. Moje włosy bardzo polubiły ten duet

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam inny zestaw, jakiś z olejkiem awokado i pachnie wspaniale. Odżywka jest niczego sobie, ale szampon średni...po delikatnych, rosyjskich szamponach, drogeryjne nie są niestety moim hitem :D

    OdpowiedzUsuń
  3. mam bardzo dużo szamponów i masek do zużycia, dawno nie miałam nic z timotei

    OdpowiedzUsuń
  4. Lubię testować różności do włosów, więc kiedyś na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. daaawno nie miałem nic z tej firmy jakos troche zapomniana jest

    OdpowiedzUsuń
  6. Wydaje mi się, że kiedyś je miałam, ale nie jestem pewna, czy to była dokładnie ta wersja, ale też byłam zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam jakiś szampon z Timotei ale średnio się u mnie spisywał :/

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam chyba ten szampon i był w porządku, ale bez szału :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety mam uraz do tej firmy, jej szampon podrażniał mi skórę głowy :/

    OdpowiedzUsuń