Obserwatorzy

Orzechowo-morelowy peeling do twarzy Soraya So Pretty

Hejo :)

Chciałam Wam przedstawić produkt, który podbił moje serce nie tylko zapachem ale i działaniem :) 
Mowa oczywiście o peelingu orzechowo-morelowym od Soraya z serii So Pretty.


Cała seria ma uroczą, bardzo dziewczęcą szatę graficzną adekwatną do nazwy "So Pretty". Produkt zamknięty jest w miękkiej tubce, stojącej "na głowie" o pojemności 75 ml. Nie ma większych problemów z wydobyciem kosmetyku :) cena około 12-14 zł

A teraz co nam pisze Producent....


Jak można przeczytać, drobinki zawarte w peelingu to nic innego jak łupiny orzecha.



Drobinki są dość mocno zmielone i jest ich na prawdę dużo, przez co peeling jest ostrym zdzierakiem, którego raczej nie polecam osobom z naczynkami lub z wrażliwą skórą bo mogą ją sobie podrażnić tym produktem. Zapach jest śliczny, słodko-owocowy.


Jeśli chodzi o działanie to jak dla mnie rewelacja, świetnie usuwa martwy naskórek. Skóra staje się mega gładka i aksamitna. Gładkość ta wyczuwalna jest jeszcze przez kilka dni, co mnie miło zaskoczyło. Z racji tego, że to mocny zdzierak, używam go 1-2 razy w tygodniu. Nie ma żadnego problemu ze zmywaniem go z twarzy. Serdecznie polecam go osobom z tłustą i mieszaną cerą a odradzam tym skłonnym do podrażnień i naczynek.
Z pewnością jeszcze nie raz go zakupię :)

A Wy lubicie takie zdzieraki czy wolicie jednak peelingi enzymatyczne?

29 komentarzy:

  1. Lubimy!!! :)
    Dzięki Tobie wiem co zastąpi mój morelowy peeling tej samej firmy ! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglada na naprawdę dobry zdzierak ma widoczne duże kuleczki zdzierajace ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. musi miec swietny zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo dobrego o nim już czytałam, gdy wykończę zapasy to go kupię.

    OdpowiedzUsuń
  5. mi również bardzo fajnie się sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  6. zapowiada się przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja go ogromnie polubiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeszcze nie wyjęłam go ze swoich zbiorów, ale próbowałam na dłoni i jest naprawdę mocny! To lubię!

    OdpowiedzUsuń
  9. też mnie zaskoczył, tym bardziej, że Soraya nigdy mnie nie zachwycała, a tu szok

    OdpowiedzUsuń
  10. a mnie podrażnił :(

    OdpowiedzUsuń
  11. niezłe ma drobinki, ale za ta marka jakoś nie przepadam :P

    OdpowiedzUsuń
  12. całkiem przyjemny zdzierak :) i ten zapach!

    OdpowiedzUsuń
  13. Kusi mnie ta seria Sorayi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Lubię peelingi enzymatyczne, ale nic nie jest w stanie zastąpić mi typowego zdzieraka.

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo :) chętnie wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie znam go, ale fajny pomysł na zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
  17. Lubię ten peeling - jest to ostatnio móh wielki hit i gość honorowy w łazience ;] Kto by pomyślał, że łupinki orzecha tak dobrze i delikatnie obejdą się z moją skórą spragnioną zdzierania :)

    OdpowiedzUsuń
  18. mm zdecydowanie muszę się na niego skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tan peeling to mój ulubieniec 2013 roku! Bardzo dobry, mocny zdzierak, który dodatkowo przyjemnie pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam tego peelingu, ale gdy wykończą mi się obecne pewne po niego sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Jest super. Bardzo ładnie pachnie i rzeczywiście bardzo skutecznie usuwa martwy naskórek.
    Twarz jest po zrobieniu tego peelingu bardzo, bardzo gładka. W moim prywatnym rankingu peelingów do twarzy zajmuje zaszczytne pierwsze miejsce. :)
    / Ładna szata graficzna jest na tym blogu :) :)/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję, bardzo się cieszę, że Ci się tu podoba :)

      Usuń
  22. Peelling super. Bardzo ładnie " zdziera" , ładnie pachnie i ma fajną lekka niezbyt gęstą konsystencję. Kupiłam go sobie w ubiegłym tygodniu i bardzo mi pasuje :)
    i rzeczywiście nawet czcionka na tym blogu jest ładna. Miło, ze tak tu przyjemnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. póki co jest to jedyny peeling, który w całości mi odpowiada :)
      mi również miło, że Ci się podoba :)

      Usuń
  23. rewelacyjny peeling - gesty, wydajny pięknie pachnie no i działanie- peeling idealnie zluszcza martwy naskórek, wygładza skore a przy tym skory nie podrażnia, nie uczula. Kosztuje niewiele, do tego pięknie prezentuje sie w kosmetyczce:)

    OdpowiedzUsuń