Witajcie :)
Pora na zużycia października. Wydaje mi się, że nazbierało się tego całkiem sporo :)
Zapraszam :)
1. Dove, żel pod prysznic - To już moje "ente" opakowanie. Bardzo lubię te żele za ich kremową konsystencję i za to że nie wysuszają skóry.
2. Rexona, antyperspirant - Podobnie jak przy Dove, jest to jeden z moich ulubionych antyperspirantów i zużyłam ich już naprawdę wiele. Kto w miarę regularnie ogląda moje denka to wie :P
3. Isana, suchy szampon - Jest ok. Co prawda gorszy niż Batiste, ale kupuję go jak jest na promocji za ok. 6 zł więc za taką cenę może być :)
4. BingoSpa, sól do stóp - Miała za zadanie niwelować opuchliznę i obrzęki. Całkiem nieźle się spisała. Nogi po takiej kąpieli były mniej opuchnięte i "lżejsze"
5. Lirene, lekki balsam do ciała - RECENZJA tutaj
6 i 7. Bielenda Vanity, Isana, kremy do depilacji - Zestawiłam je razem bo działają praktycznie tak samo. Zostały mi resztki z obu i jeden nałożyłam na jedną nogę a drugi na drugą i nie zauważyłam różnicy w działaniu, oba bardzo dobrze się spisały. Lubię je używać w okresie jesienno-zimowym kiedy to mam dłuższe odstępy między goleniem nóg (też tak macie? :P)
8. Lirene, krem do twarzy z wit C i D - RECENZJA tutaj
9. Lirene, Retinol D-forte, krem na dzień 60+ - RECENZJA tutaj
10 Isana, zmywacz do paznokci - Mój ulubiony i tyle :)
11. Lirene, Retinol D-forte, preparat odmładzający 60+ - Dobrze współgra z kremem na noc, nie podrażnił, nie uczulił. Skóra rano była fajnie napięta i ujędrniona. (opinia mojej mamy)
12. Lirene, Retinol D-forte, masta do twarzy 60+ - RECENZJA tutaj
13. Płatki kosmetyczne z Biedronki - Tanie i dobre, więc często goszczą w mojej szufladzie :D
14. FM Group, perfumy - Jest to odpowiednik moich ulubionych perfum Cacharel - Amor Amor
15 i 16. Lirene, maski do twarzy - Na instagramie możecie poczytać o nich kilka zdań :D
17. Baza pod cienie - Niestety nie wiem jakiej firmy bo wszystko się pościerało :P to była baza z aplikatorem błyszczykowym". Bardzo dobrze się spisywała. Nie zdarzyło mi się że by jakikolwiek cień zebrał się w załamaniu.
18. Benefit They're Real!, maskara - Jest to tusz z silikonową szczoteczką. Co prawda nie pogrubiał rzęs, ale pięknie je rozdzielał i tworzył się mega wachlarz :D Dla mnie super!
Koniec :D
A jak tam Wasze zużycia?
buziaki i do następnego!
Zaciekawił mnie ten tusz do rzęs :) Jeśli naprawdę daje taki efekt to muszę go mieć :)
OdpowiedzUsuńspore denko :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne denko! Jestem pod ogromnym wrażeniem! Antyperspiranty Rexony to dla mnie podstawa, a żele Dove niestety dla mnie zbyt mocno "oblepiają" skórę :)
OdpowiedzUsuńSporo zużyć ;) Ja kojarzę jedynie płatki z biedronki, zmywacz z Isany i kiedyś tam miałam szampon suchy tej samej marki ;) Ciekawi mnie ten zapach FM, bo przyznam szczerze, że Amor Amor mnie intryguje :D
OdpowiedzUsuńDobry pomysł z solą, na pewno spróbuję.
OdpowiedzUsuńŻele Dove i zmywacz Isany to świetne produkty :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię ten zmywacz z Isany :)
OdpowiedzUsuńDuże zużycia :) O wiele więcej od moich :) Lubię żele z Dove <3
OdpowiedzUsuńja też uwielbiam wszystkie zele i pianki do kąpieli dove,
OdpowiedzUsuńFajny post. Ja bardzo lubie firme Dove.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam - http://izabiela.pl/
Dużo tych zużyć, ja również lubię antyperspiranty z Rexony ;-)
OdpowiedzUsuń