Hej :)
Pora na zdenkowanych w kwietniu :) nie było tego jakoś specjalnie dużo, ale ja się cieszę z każdego pustego opakowania :)
1. Lirene intensywna regeneracja, ratunek w kremie do ciała, skóra bardzo sucha i szorstka - bardzo fajny krem do ciała, nawilżał, szybko się wchłaniał i nie zostawiał tłustej warstwy, jest to moje drugie opakowanie, na recenzję zapraszam
TU
2. BingoSpa kolagenowe mleczko do kąpieli z aloesem i arniką - recenzja
TUTAJ
3. Alterra, szampon z biotyna i kofeiną - recenzja
TUTAJ
4. Bielenda dwufazowy płyn do demakijażu oczu - na jego temat pisałam dużo i były to pozytywne opinie, zdania nie zmieniłam, bardzo lubię ten produkt i jest to moje 4 opakowanie :)
5. Eveline volumix fiberlast, tusz do rzęs- jak dla mnie bardzo dobry tusz do rzęs, ładnie rozdzielał, wydłużał i pogrubiał, na pewno kupię ponownie
6. Siquens, krem pod oczy - u mnie nic nie zrobił, więc nie kupię ponownie
7. Vichy Idealia - bardzo fajny, przyjemny kremik, szkoda, że taki drogi
8. Clarena krem do biustu - kremik przyjemny, dobrze się rozsmarowywał, ładnie wchłaniał, czy ujędrniał, hmm nie wiem, za mało go było, żeby jednoznacznie stwierdzić
9. Yves Rocher, maska głęboko oczyszczająca - maska bardzo ok, ładnie oczyszcza skórę, nie podrażnia ani nie uczula, zakupię ponownie
10. Figs&Rouge, balsam do ust - był ok, ale pod koniec zaczął mnie męczyć i tylko czekałam kiedy go wykończę, wolę masełka z Nivea :)
Jeśli chodzi o kwiecień to to by było na tyle :)