Witajcie :)
Od niedawna we Wrocławiu w Pasażu Grunwaldzkim można raczyć się kosmetykami KIKO :)
Jak wiadomo jest to włoska firma która była u nas trudno dostępna.
Wchodząc do sklepu dostałam oczopląsu :D
Zakupy jakie tam poczyniłam możecie zobaczyć
TUTAJ
Dziś chciałam Wam pokazać maskarę Total Look Volume & Definition
Jak widzicie jest to tusz dwustronny. Kiedy się mocniej przyjrzymy zobaczymy różnice między tymi dwoma końcówkami. Jedna jest krótsza i matowa a druga jest dłuższa i błyszcząca.
Ta matowa kryje w sobie silikonową szczoteczkę którą używa się jako pierwszą i ma ona za zadanie rozdzielić rzęsy.
Druga część (błyszcząca) ma w sobie szczoteczkę z normalnego włosia i ona pogrubia nam rzęsy.
Pora pokazać efekty :)
Najpierw zdjęcia bez...
A teraz szczoteczka silikonowa...
i klasyczna szczoteczka
Jak widać szczoteczka nadająca objętości spisała się całkiem nieźle :) Tusz również bardzo dobrze radzi sobie z rozdzielaniem rzęs i ładnie je podkreśla. Nie kruszy się choć po 8h może lekko odbić się na górnej powiece. W sumie nie wiem od czego to zależy bo nie zawsze mi się odbija. Był bardzo tani bo udało mi się kupić go w promocji za 10.90 zł. Jego cena regularna to 25 zł czyli taka która nie odstrasza na wejściu :D
Podsumowując jak za taką cenę to jestem zadowolona z maskary. Moim zdaniem jest duzo lepsza od tej z Sephory którą pokazywałam
TUTAJ.
A Wy znacie kosmetyki KIKO?
Polecacie któreś w szczególności?