Witajcie :)
Pora na lekko spóźnionych ulubieńców minionego roku :)
Z racji tego, że nie zamieszczam ulubieńców miesiąca postanowiłam, że pokażę Wam co skradło moje serce na tyle aby kupić to jeszcze raz i jeszcze raz :D
Pierwszym kosmetykiem jest eyeliner w słoiczku od BornPrettyStore, który dostałam w ramach współpracy. Właściwie to w zestawie są dwa, czarny i fiolet, ale to jednak klasyczna czerń jest u mnie na pierwszym miejscu :) Liner z łatwością się rozprowadza i utrzymuje się przez cały dzień bez rozmazywania. Jest na tyle trwały, że "przeciętne" micele nie dają sobie z nim rady :D
Na bliższą RECENZJĘ zapraszam tutaj
Kolejnym produktem jest maskara z Yves Rocher Sexy Pulp, jest to moje już 3 opakowanie :) piękna, głęboka czerń :) szczoteczka jest duża i gęsta przez co świetnie rozczesuje i rozdziela moje rzęsy. Jestem nią oczarowana i jak do tej pory spisuje się u mnie najlepiej :)
Długo szukałam odpowiedniego korektora, który byłby na tyle lekki i na tyle kryjący, żeby poradził sobie z moimi cieniami pod oczami. No i znalazłam :D jest to korektor z Catrice. Jestem z niego bardzo zadowolona, nie roluje się i nie zbiera w załamaniach. Bardzo ładnie kryje i ogólnie jest super :D
W 2014 roku zauroczył mnie antyperspirant w sztyfcie od Rexony, tym bardziej, że nie przepadam za taką formą antyperspirantu. Wolę spray'e. Zapach utrzymuje się cały dzień i faktycznie chroni przed potem :) szkoda tylko, że jest trochę za drogi.
RECENZJA tutaj
Nie myślałam, że w tym zestawieniu moje serce skradnie również lakier. A jednak! :D Jest nim piasek z Catrice
RECENZJA tutaj
Swoje miejsce znalazły też suche szampony z Batiste, które są nr 1 wśród wszystkich suchych szamponów jakie miałam okazję używać. Moim ulubieńcem w szczególności jest wersja XXL Volume, która ma w sobie lakier do włosów dzięki temu ładnie podnosi i utrwala fryzurę :)
Ostatnim już produktem jaki chcę Wam pokazać to płyn micelarny z BIOLIQ :)
Nie będę się nad nim rozwodzić, zapraszam do RECENZJI klik klik :D dodam tylko, że bez problemu zmywa liner z pierwszego zdjęcia :D
No i to by było chyba na tyle z produktów do których z pewnością będę powracać i to nie raz, nie dwa :)
Lubię ten catrice :D .... ładnie kryje aczkolwiek dla dojrzałych cer jestem na nie
OdpowiedzUsuńMiałam ten tusz z Yves Rocher i też byłam z niego zadowolona:) zapraszam do mnie:)
OdpowiedzUsuńFaktycznie kamuflaż Catrice fajnie kryje cienie. Też go lubię.
OdpowiedzUsuńrexona to także mój hit!
OdpowiedzUsuńWiększość z tych rzeczy znam i bardzo lubię. Lakier i korektor z Catrice znajdą się na mojej liście do zdobycia - zaintrygowały mnie :D
OdpowiedzUsuńMiałam ten korektor z Catrice, ale trafił mi się za ciemny odcień ;/ Tego jasnego nigdy nie ma w sklepach. Skusiłabym się na ten dezodorant Rexony :)
OdpowiedzUsuńja tej maskary z YR nie lubię :(
OdpowiedzUsuńa ja musze koniecznie spróbowac tej maskary :)
OdpowiedzUsuńchyba czas wreszcie się skusić na korektor z catrice ;>
OdpowiedzUsuńLubię ten kamuflaż z Catrice.
OdpowiedzUsuńMam ten tusz YR w zapasach :) Kamuflaż Catrice jest na mojej chciej liście.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor lakieru... nie lubię z natury róży ale ten jest po prostu uroczy.
OdpowiedzUsuń