Obserwatorzy

TAG: Home Beauty Day + woski yankee candle

Witajcie :)

Dawno nie było TAG'u u mnie na blogu więc postanowiłam dziś odpowiedzieć na TAG: Home Beauty Day :)

Zostałam otagowana przez wiolka94 :)
TAG pochodzi od Huriji :)


1. Jak często robisz sobie domowy dzień piękności?  
Przeważnie przed jakimś większym wyjściem, lub kiedy mam doła na poprawę humoru i lepszego samopoczucia :)
2. Ile czasu Ci to wszystko zajmuje? 
to zależy od tego na jakie "zabiegi" aktualnie mam ochotę :)
3. Jaka muzyka sprzyja Twojemu relaksowi w tych chwilach? 
słucham różnej muzyki, ale najczęściej jest to reagge :)
4. Co lubisz pić podczas swoich zabiegów? 
nie piję nic :)
5. Co robisz z twarzą? 
oczyszczanie -> peeling -> maseczka -> serum -> krem 
6. Co robisz z ciałem? 
oczyszczanie -> peeling -> nawilżanie
7. Co robisz z włosami? 
mycie -> maska -> spłukanie -> rozczesanie -> spryskanie mgiełką wzmacniającą -> wcieranie w końcówki jedwabiu/olejku/serum z A+E (nie używam suszarki)
8. Na co zwracasz szczególną uwagę? 
na to by moje ciało odpowiednio się odprężyło i zrelaksowało
9. Jak wyglądasz i czujesz się po? 
czuje się znacznie lepiej i chyba tak tez wyglądam :D (ah ta moja skromność)
10. Otaguj 3 dziewczyny do wspólnej zabawy (lub więcej).

do zabawy zapraszam :


W końcu i ja zostałam posiadaczką sławnych wosków z yankee candle :) kupiłam je w Mydlarni Wrocławskiej na Kuźniczej za 7zł :)


1. Vanilla Cupcake - zapachu chyba nie muszę opisywać, słodka wanilia :) pycha :P
2. River Valley - jest to taki troszkę męski zapach, ale bardzo mi się podoba...lubię męskie zapachy :)
3. Soft Blanket - chyba najbardziej kultowy zapach wśród wosków i wcale się nie dziwię, piękny świeży aromat :)
4. Black Coconut - jest to nowość wśród zapachów dlatego też się na niego skusiłam...ładny, słodki zapach i nie jest to czysty kokos..trudno określić czym jeszcze pachnie :)

Ogólnie jestem nimi zachwycona, są mega intensywne, dużo bardziej niż świeczki...pokruszyłam  dosłownie odrobinę do kominka i paliłam tylko 10 min bo zapach był baaaardzo intensywny :) stałam się ich wielką fanką, szczerze polecam !!! :D

buziaki :*

Czarna seria #3

Cześć :)

Dziś ostatni post z czarnej serii :) jako ostatnią propozycję na zdobienie za pomocą czarnego lakieru wybrałam klasyczny i zawsze elegancki french...

Dla urozmaicenia dodałam takie złote gwiazdkowe akcenty :)




Czarna seria #2

Witajcie :)

Dziś kolejna odsłona mani z użyciem czarnego lakieru. Tym razem jest to złota zebra, a przynajmniej tak miało wyjść w zamyśleniu :P
Post miał się pojawić wczoraj, ale z racji tego że miałam urodziny (22.02) nie miałam po prostu czasu :P
Po czarnej serii pokażę Wam prezenty, które dostałam, a trochę się ich nazbierało :)

ok, koniec przynudzania, pora na paznokcie :)




Czarna seria #1

Witajcie :)

Pewnie zastanawiacie się co to jest ta czarna seria? :> Otóż postanowiłam zmalować na paznokciach różne mani, gdzie kolorem przewodnim będzie właśnie czarny, tak niedoceniany wśród lakieromaniaczek i nie tylko :)

Dziś pierwsza odsłona.....
Najpierw całą płytkę pomalowałam na czarno, później zmatowiłam kolor i dodałam różne czarne, błyszczące akcenty...oczywiście na każdym paznokciu może być to samo, ale ja chciałam pokazać kilka możliwości :)




Co o tym sądzicie? :) Jakie macie zdanie na temat czarnych lakierów?

Zakupy :)

Hej :)

Witajcie, dziś luźniejszy post o zakupach jakie poczyniłam w ostatnich dniach :)


- dwa dezodoranty Isana
- słynna już maska do włosów z granatem od Alterry (ciekawa jestem jak się u mnie spisze)
- perfumy z FM nr 402 (Cacharel - Amor Amor Forbidden Kiss)
- perfumy z FM nr 293(Cacharel - Amor Amor Tentation) ja jestem ogólnie wielką fanką zapachu Amor Amor i chciałam wypróbować jego inne rodzaje :)
- dezodorant w sztyfcie z nivea
- pomadka elixir nr 7
- naklejki na paznokcie

i to wszystko :) ostatnio bardzo mało kupuję bo sukcesywnie zużywam to co mi zalega na półkach :)

Komódka z GlossyBox

Witajcie :)

Dziś miałam wolną sobotę i przy robieniu porządków zauważyłam, że mam sporo pudełeczek od glossybox. Poszperałam troszkę w necie i postanowiłam, ze zrobię z nich komódkę na kosmetyki :)

A wyszło tak...




tak wygląda z tyłu....


a tak z rozsuniętymi szufladkami....





wydaje mi się, że jak na pierwszy raz nie wyszło źle :)
A Wam jak się podoba? 
Macie jakieś inne zastosowania do pudełeczek glossybox?

Paznokcie na Walentynki #3

Cześć :)

Dziś moja ostatnia propozycja na zdobienie paznokci z okazji zbliżających się Walentynek :)




I jak wam się podoba? :)

Paznokcie na Walentynki #2

Hej :)

Zapraszam Was na moją drugą propozycję walentynkowych paznokci :)
Tym razem całkowicie posłużyłam się farbkami akrylowymi :) zamysł był troszkę inny, no ale wyszło jak wyszło :P




Na wierzch nałożyłam topper z essence :)

Paznokcie na Walentynki #1

Witajcie :)

Jak wczoraj zapowiedziałam dziś moja pierwsza propozycja zdobienia na Walentynki :) jest to chyba moje najprostsze zdobienie :P






Jeszcze na mokry lakier nałożyłam 4 czerwone kropki i pociągnęłam igłą :) wyszły takie oto skręcone serduszka :)

paczuszki :)

Heja :)

Dziś post z serii "chwalę się" :) otóż w tamtym tygodniu przyszły do mnie dwie paczki.Jedna ze współpracy a druga to wygrana u szuszu :)
Pokazuję je dopiero dziś bo jestem właśnie po ostatnim egzaminie w tej sesji i w końcu mam czas na blogowanie :)

Pierwsza pójdzie współpraca z Bingo Spa, jest to już moja III edycja :) a oto jakie produkty wybrałam sobie z listy do testów...


1. Szampon borowinowy i 7 ziół
2. Peeling błotny do twarzy z kwasami owocowymi
3. Delikatny krem do twarzy z kolagenem

Za kilka tygodni możecie spodziewać się recenzji tych produktów na moim blogu, serdecznie zapraszam :)

pora na wygraną w rozdaniu :)


Jak z pudru jestem zadowolona, tak z paletki już trochę mniej...próbowałam zrobić nią makijaż i cienie dosłownie znikają mi na powiece i osypują się...dam im jeszcze szansę i jeśli byłybyście zainteresowane mogę napisać o nich parę zdań po dłuższych testach :)

pozdrawiam :)
Aha, szykuję serię moich zdobień na paznokciach na Walentynki :) pierwsze już jutro :) buziaki :*

Metaliczny lakier z miss sporty

Cześć :)

Dziś chciałam Wam zaprezentować lakier z miss sporty z nowej serii "metal flip". Jest to taka typowa "benzynka" która mieni się na odcienie fioletu, zieleni i niebieskości :)

A oto jak prezentuje się na paznokciach :) mój kolor to 030





Udało mi się nawet uchwycić to jak się ładnie mieni na wszystkie kolory :)

Isana - żel pod prysznic, żurawina i biała herbata

Witajcie :)

Dziś chciałam Wam pokazać i napisać kilka zdań na temat żelu pod prysznic z Isany o zapachu żurawiny i białej herbaty :) Dostałam go w paczce od Rossmanna jeszcze przed Świętami Bożego Narodzenia.



Opakowanie: żel zamknięty jest w plastikową butelkę o pojemności 300ml, więc całkiem sporo :) dozowanie nie sprawia żadnego problemu. Wieczko otwiera się bez problemu na sucho jak i na "mokro" i czasie kąpieli :) otwieranie jest tak zaprojektowane, że nie złamiemy sobie przy tym paznokcia :D


Konsystencja i zapach: Konsystencja jest dość lejąca, ale nie spływa mi z gąbki :) kolor adekwatny do zapachu, pół przezroczysty :) pieni się moim zdaniem dobrze i co najważniejsze pięknie pachnie, zapach jest naprawdę cudowny :) ubolewam nad tym, że jest to wersja limitowana na zimę :(


Podsumowując, żel jest genialny, dobrze myje, nie uczulił mnie w żadnym wypadku i używanie go sprawia mi wiele radości :D Kolejnym plusem jest cena, 3,99 w Rossmannie. Zapach utrzymuje się jeszcze trochę po umyciu, ale niestety nie jest to długo, a szkoda. Mimo to, jeśli na niego natrafię (znika z półek w bardzo szybkim tempie) to na pewno zakupię jeszcze jedną buteleczkę :) Polecam przetestować, choćby tylko dla zapachu, wydatek nie jest duży a ile radości daje :P

Makijaż

Witajcie :)

Dziś znów będzie makijaż. Tym razem jest on z drugiego dnia egzaminów :) chyba mocno trzymałyście kciuki bo jako jednej z nielicznych udało mi się go zaliczyć :D

Sam makijaż prezentował się mniej więcej tak....całkowicie wykonany paletką Oh So Special :)




Jeszcze za tydzień dwa egzaminy i mamy semestr do przodu :D yeah! :P
buziaki :*

makijaż + paznokcie

Witam :)

Dziś post z makijażem jaki sobie wymalowałam na dzisiejszy egzamin :) pierwszy raz kreskę nie zrobiłam linerem tylko czarnym cieniem na sucho :) podoba mi się taki efekt lekko rozmytej linii :)



Paznokcie miałam natomiast w jasnych kolorach. Dodałam również "gwiazdkowy" akcent :)



Jutro kolejny egzamin, trzymajcie kciuki :) buźka :*