Witajcie :)
W styczniu poczyniłam kilka zakupów w większości niekosmetycznych i czas żeby je pokazać :)
Zacznijmy od biedronkowej sonicznej szczoteczki do zębów i dwóch koszyczków na drobiazgi :D
Zauroczyła mnie chyba opakowaniem i jest idealna na podróże :) zapłaciłam za nią 17.99 a za koszyczki po 4,99
Kolejne zakupy są z Rossmanna i sklepu medycznego....A w nim postanowiłam kupić sobie bańki chińskie (ok 23 zł) Słyszałam o ich cudownych właściwościach antycelulitowych juz dobre kilka lat temu, no ale dopiero teraz się na nie zdecydowalam i powiem Wam że jestem już po 4 "zabiegach" i jestem zachwycona efektami :D dodatkowo w rossmanie zakupiłam olejek aby łatwiej było mi używać baniek i żel-krem myjący z kolastyny :)
W późniejszym czasie w rossmanie kupiłam rękawicę kuchenną z podkładką (ok 8 zł) oraz bluzeczkę bawełnianą (15 zł) (wszystko z okazji Walentynek) :)
W super-pharmie kupiłam rękawiczki do smartphonów :)
W Parfois na przecenie dorwałam portfel za 40 zł :)
No i ostatnim zakupem był zegarek z TK Maxx, za 79zł :)
W styczniu zakupów już nie planuję bo mój portfel się na mnie obrazi :P
Tak więc to by było na tyle z moich zakupów :)
Chyba bym sobie nie kupiła bańki chińskiej, jakieś złe wspomnienia ze zwykłymi bańkami z dzieciństwa :P A to opakowanie szczoteczki faktycznie słodkie :) aż miło mieć taką szczoteczkę w łazience :)
OdpowiedzUsuńmam gdzieś takie same bańki chińskie ale nie mam pojęcia gdzie, od dawna nie mogę ich znaleźć. Koszyczki są super, ja mam bzika na punkcie koszyczków i wszelkich organizatorów.
OdpowiedzUsuńFajny portfel i koszulka:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńRekawica kuchenna jest strasznie slodka!:) fajne zakupy;) Ja też troszkę zakupów zrobiłam i czekam na przesyłki i więcej na razie nie planuje ;P
OdpowiedzUsuńteż kupiłam te koszyczki, i jeszcze w formie doniczki
OdpowiedzUsuńKochana daj znać jak się sprawuje szczoteczka. Może jak coś to zdążę ją kupić.
OdpowiedzUsuńjak dla mnie sprawuje się świetnie :) jest idealna na podróże....główka jest mniejsza niż w standardowych szczoteczkach, ale te elektryczne też mają małe główki :)
UsuńTeż mam tę szczoteczkę, kupiłam podczas ostatniej promocji i bardzo ją lubię. Fajna zwłaszcza na wyjazdy :) Btw, ile kosztowały te smartfonowe rękawiczki? :)
OdpowiedzUsuńkupiłam je z kuponu, który dostałam na maila i zapłaciłam chyba coś koło 8-9 zł :)
UsuńJa oprócz zakupów kosmetycznych żadnych nie poczyniłam...jeszcze :D
OdpowiedzUsuńmam takie same bańki, ale jeszcze nie odkryłam ich zalet, bo leżą nieużywane ;)
OdpowiedzUsuńWalentynkowy zestaw kuchenny z Rossmanna bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńPoszalałaś. Super koszulka Babeczko <3 ciekawią mnie bańki, ale słyszałam, że na cellulit super są naświetlenia z lampy takiej dla żółwi do terrarium! :) Serio, serio.
OdpowiedzUsuńFajny ten zestaw muffinkowy :)
OdpowiedzUsuńrównież kupiłam sobie te koszyczki :) śliczny portfel :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości :)
OdpowiedzUsuńTen olejek Babydream mam zamiar wypróbować na włosach :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam ochotę na tą szczoteczkę z Biedronki :) Ale za długo się zastanawiałam czy ją kupić czy nie i w końcu wszystkie wyprzedali. Ciekawi mnie jak się sprawdzi żel do mycia twarzy z Kolastyny :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚwietne łupy! Żałuję, że nie dorwałam koszyczków z Biedry, byłyby idealne do uporządkowania kosmetyków w łazience.
OdpowiedzUsuńŁadny zegarek :-)
OdpowiedzUsuńŚwietny model szczoteczki do zębów dorwałaś :)
OdpowiedzUsuńBańki chińskie mnie interesują :D
OdpowiedzUsuńMam tę szczoteczkę z Biedronki, ale jakoś się nie mogę do niej przyzwyczaić.
OdpowiedzUsuń