Cześć dziewczynki :)
Dziś chciałam Wam pokazać mój sposób w jaki ja porządkuję swoje kolczyki :) ja mam jakieś dziwne uszy i nie powinnam nosić zwykłych kolczyków bo po paru godzinach noszenia uszy strasznie mi ropieją, no ale widząc niektóre kolczyki i ich ceny to aż żal nie wziąć :) swoje "skarby" trzymam w pudełeczku po glossybox i mam parę drobnych kolczyków które mi się w pudełku zawieruszają miedzy tymi większymi. Kolczyki z wyższej półki, że tak to ujmę (srebrne i złote) mieszkają sobie w szkatułce :D
Wpadłam na sposób uporządkowania kolczyków o mniejszych gabarytach :D wzięłam jakieś stare wizytówki i kalendarzyki (ogólnie chodzi o kawałek sztywnego kartoniku) zrobiłam w nich dziurki i powtykałam kolczyki :D
Dzięki temu mam do nich łatwy dostęp i nie mam takiego bałaganu :)
Co sadzicie o moim sposobie? podoba Wam się? A może macie inne sposoby na organizację? :)
heh identycznie mam uporządkowane kolczyki;D
OdpowiedzUsuńtylko że ja ten kartonik przykleiłam w srodku na drzwiczkach od szafki nocnej:)
Ja non stop noszę srebrne z cyrkoniami, bo do wszystkiego pasują ;) a w szufladzie całe pudło kolczyków ;P aaa i też mam takie jedne kolczyki, które wyglądają fantastycznie, ale są tak ciężkie, że dłużej niż 5 minut nie da rady w nich chodzić, bo tak ciągną uszy, że całe bolą i od razu głowa mnie zaczyna boleć, a uszy całe czerwone i potem same z nimi problemy - dlatego ich nie nosze, mogę sobie co najwyżej na nie popatrzeć ;)
OdpowiedzUsuńNa Twoje problemy z noszeniem zwykłych kolczyków spróbuj mojego triku.
OdpowiedzUsuńTą część kolczyka , którą wkładam w ucho, maluję zwykłym bezbarwnym lakierem do paznokci. Tworzy się cieniutka warstwa ochronna i moje uszy zachowują się normalnie. Jest tylko jedna wada: lakier się ściera i trzeba to malowanie powtarzać tak często jak potrzeba. Ale zawsze jest to sposób, by ulubione kolczyki nie leżały w kartoniku. Może Ci się przyda....
Pozdrawiam.
ooo nigdy o nim nie słyszałam, napewno wypróbuję :) dzięki za radę :)
Usuńja tez tak sobie chomikuje w pudeleczku kolczyki:)))buziak
OdpowiedzUsuńja nawet nie będę liczyć swoich kolczyków:P zazwyczaj noszę srebrne i do tych lepszych:P mam osobny kuferek a do zwykłych mam pudełko. a pomysł z wizytówkami itp fajny chyba wykorzystam :)
OdpowiedzUsuńu mnie wszystkie leżą poplątane w szkatułce, i nigdy nie mogę się zebrać, żeby je uporządkować.. ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł z tymi wizytówkami:) U mnie jest jeden wielki bajzel:)
OdpowiedzUsuńja nie noszę kolczyków, ani żadne biżuterii, jakoś mnie to nie kręci, więc nie mam zmartwienia:)
OdpowiedzUsuńJa mam specjalny kuferek na takie rzeczy :)
OdpowiedzUsuńJA porządek w moich kolczykach zawsze mam tylko przez jeden dzień, a potem znów jest totalny chaos ;D
OdpowiedzUsuńTeż trzymam kolczyki w podobnym pudełku :)
OdpowiedzUsuńJa mogę nosić tylko złoto albo srebro :) Kiedyś założyłam zwykłe kolczyki to myślałam,że ich nie ściągnę :)
Muszę wypróbować, u mnie taki burdel w kolczykach, że zawsze się musze przez nie przekopywać, zanim znajdę jakieś konkretne :/ A tu prosze, takie proste, a jakie użyteczne :D
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł :) ja najczęściej zostawiam te kartoniki z którymi kupuję kolczyki.
OdpowiedzUsuńO faktycznie dobry sposób, wypróbuję ;)
OdpowiedzUsuńja kolczyki trzymam w specjlanym `stojaku` do kolczykow który kupiłam na allegro,kolczyki sztyfty rowniez mam w stojaczku ktore dostalam w sklepie z bizuteria za darmo :D
OdpowiedzUsuńTe różyczki zwracają uwagę :) Każdy sposób jest dobry, byle był skuteczny. :D
OdpowiedzUsuńsłaby jest:(
OdpowiedzUsuńno tak wygląda, ale jest zmyłkowy:D
UsuńTeż trzymam kolczyki w pudełku, ale w przezroczystych woreczkach strunowych.
OdpowiedzUsuńSuper kolczyki:D
OdpowiedzUsuńWedług mnie kolczyki w pudełku to zły pomysł bo się plączą (jeśli oczywiscie mowa o takich dłuższych, wiszących kolczykach). Ja znalazłam na to rozwiązanie. Znalazłam stary kawałek deseczki, powbijałam w nią gwoździe i teraz kolczyki sobie wiszą, każda para oddzielnie i przynajmniej nie ma problemów z rozplątywaniem :)
OdpowiedzUsuńnomivida.blogspot.com
jak chcesz to wpadnij.