Witajcie :)
Na ostatnim blogerskim spotkaniu, jednym ze sponsorów była marka REVERS, która jeśli chodzi o wybór kosmetyków dała nam dużą swobodę. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie wybrała lakierów :D
Padło na dwa kolory: miętowy i brudny, różowy nudziak (w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia) :) Do każdego lakieru dodatkowo otrzymałam Top Coat.
Producent zapewnia trwałość 10 dni bez ingerencji lampy UV. Lakier podobno ma się utwardzać pod wpływem naturalnego światła słonecznego, czy aby na pewno? Ale zanim odpowiem, zacznę od strony technicznej.
Lakiery mają sporą pojemność bo aż 12 ml. Pędzelki są dosyć krótkie i szerokie, lekko ścięte u dołu przez co łatwiej maluje nimi się przy skórkach.
 |
| nr 16 |
 |
| nr 20 |
Konsystencja jeśli chodzi o lakiery kolorowe jest w sam raz, kremowa nie za gęsta nie za rzadka. Ciut inaczej jest przy Top Coat, który jest bardziej lejący i wodnisty.
Niestety nie jest to Seche Vite, który jest gęsty i potrzebuje jakiś 5 min do całkowitego wyschnięcia. Ten po 5 min z pozoru jest suchy, ale tylko z pozoru bo wystarczy mocniej docisnąć opuszkiem palca i mamy widoczne linie papilarne. Przy Seche Vite tego nie ma. Niemniej jednak dobrze zabezpiecza lakier, nadaje połysku i przedłuża trwałość manicure. Jeśli chodzi o kolorowe lakiery to same w sobie też dość szybko wysychają i ładnie wyglądają solo bez Top Coat'u. Manicure z ich udziałem trzymał mi się spokojnie tydzień czasu z minimalnymi przetarciami na końcówkach. Wydaje mi się, że spokojnie dotrwałyby do tych 10 dni, ale ja nie dotrwałam :P Miałam silną potrzebę zmiany :D
Co do tego utwardzania naturalnym światłem to ciężko jest to stwierdzić, ale paznokcie są twarde i ładnie się błyszczą. Po tygodniu czasu nie zauważyłam jakiś uszkodzeń czy rys na powierzchni lakieru. Wyglądem przypominają hybrydowy manicure.
A teraz pora pokazać lakiery w akcji.
Mięta idealna na lato, ale moje serce skradł brudny nudziakowy róż w połączeniu z szarością :D
Uważam, że jest to piękny a zarazem elegancki kolor :)
Podsumowując, jestem zadowolona z tych lakierów, oczywiście póki co nic nie przebija Seche Vite, ale ten Top Coat też będę używać pamiętając, że potrzebuje więcej czasu na całkowite wyschnięcie :)
a Wy znacie markę REVERS?
Stworzyłaś bajeczne zdobienia, jeden i drugi manicure bardzo mi się podobają! Same lakiery mnie jednak nie przekonały i zostaję przy hybrydach :)
OdpowiedzUsuńJasne, co kto lubi :D
UsuńCudowne kolory. Szczegolnie spodobal mi sie ten mietowy
OdpowiedzUsuńTeż uważam ze kolory są piękne :)
UsuńPiękne kolorki :) Mam jeden taki lakier, ale w innym odcieniu :)
OdpowiedzUsuńJa się chyba pokuszę o inne kolory :)
UsuńMam ten lakier i zdecydowanie wolę hybrydy ;)
OdpowiedzUsuńJa lubię często zmieniać manicure więc wolę zwykłe lakiery :)
UsuńTo drugie zdobienie jest rewelacyjne ;) Takie pomysłowe ;) Uwielbiam to połączenie kolorystyczne ;)
OdpowiedzUsuńMi również się podoba to połączenie :)
UsuńRóż w połączeniu z szarością wygląda świetnie!
OdpowiedzUsuńZgadzam się :D
UsuńTo drugie zdobienie mega!
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba nieskromnie pisząc :p
UsuńSeche Vite nie miałam, za to Seche Vive kocham do dziś :D Lakiery ciekawe i chętnie bym wypróbowała, bo rzadko który lakier długo u mnie wytrzymuje, ale niestety lakiery Revers są trudno dostępne. Szkoda, że nie można ich kupić stacjonarnie
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować Seche Vive bo nigdy nie miałam okazji a ciekawa jestem czy czymś się różni od Seche Vite :)
Usuń