Hej :)
Pora rozliczyć się ze zużyć z lutego :) jako, że jest to najkrótszy miesiąc to też denko nie powala swoją ilością :P
1. Bingo Spa, błotna maska do twarzy z kolagenem - RECENZJA tutaj
2. Bingo Spa, maska do twarzy ze 100% olejem z winogron - RECENZJA tutaj
3. Isana, suchy szampon - moje kolejne opakowanie, tani i dobry, zapraszam na recenzję porównawczą tutaj
4. Isana, kremowy balsam z olejkiem arganowym - RECENZJA tutaj
5. Lirene, kremowa emulsja do higieny intymnej - RECENZJA tutaj
6. Pharmaceris, regenerujący krem-masło do ciała - RECENZJA tutaj
7. GlySkinCare, krem pod oczy - fajny, ale dla mnie bez rewelacji, nawilżenie było ok, nie niwelował cieni, był bezzapachowy, nie podrazniał
8. Santa Verde, krem do twarzy (naturalny) - była to próbka z Glossy Box'a, ładnie pachniał, ale niestety u mnie się nie sprawdził, niby naturalny, ale zapchał mi cerę i wyskoczyło mi po nim kilku nieprzyjaciół.
9. Isana, krem do rąk - RECENZJA tutaj
10. Ziaja, jaśmin w kremie do rąk przeciw zmarszczkom 50+ - używała go moja mama, miał śliczny zapach, dobrze się wchłaniał i wygładzał skórę. Moja mama była z niego zadowolona i powiedziała, że na pewno do niego powróci.
Jak widać, większość kosmetyków recenzowałam już na blogu, ale może ktoś jeszcze nie miał okazji poczytać o produktach które go w szczególności zainteresowały, więc zapraszam :D
A jak u Was z denkiem w tym miesiącu?
buziaki i do następnego :*
A jak u Was z denkiem w tym miesiącu?
buziaki i do następnego :*
Żadnego kosmetyku nie znam, isany jakoś nie trawię :( moje denko w przygotowani, tzn. nie mam kiedy wygrzebać z wora i rozłożyć w jakimś miejscu, żeby bejbior nie widział :)
OdpowiedzUsuńLecę czytać Twoje recenzje na temat perełek z BingoSpa !! :)
OdpowiedzUsuńfajnie jakbyś miała na swoim blogu opcje komentarzy bez google + :)
UsuńWidzę sporo kosmetyków Isana, ja dopiero się do nich przekonuję :)
OdpowiedzUsuńSzampon z isany uwielbiam,reszty natomiast nie było mi dane używać.
OdpowiedzUsuńpraktycznie nic z tego nie miałam
OdpowiedzUsuńteraz używam masła do ciał pharmaceris, zero problemów z przesuszeniami ale nie jest wydajne
OdpowiedzUsuńPharmaceris, regenerujący krem-masło do ciała- UWIELBIAM!
OdpowiedzUsuńświetne denko, nie miałam nic z tych rzeczy :)
OdpowiedzUsuńNic nie używałam z tych kosmetyków.
OdpowiedzUsuńSuchy szampon z Isany kupuję regularnie :)
OdpowiedzUsuńU mnie denko zerowe w tym miesiącu :D
OdpowiedzUsuńMiałam tylko ten krem do rąk z Isany :)
isanę suchą w lutym i ja wykończyłam :D
OdpowiedzUsuńGratuluję zużyć :)
OdpowiedzUsuńJa nie byłam zadowolona z suchego szamponu Isany.
Ja miałam tylko ten suchy szampon z isany, z resztą produktów jakoś nie było mi dane współpracować (jeszcze) :)
OdpowiedzUsuńlubiłam balsam z olejkiem arganowym
OdpowiedzUsuńBingo Spa niedawno odkryłam. Miałam od nich dwa kremy i peeling i mam ochotę na jeszcze.
OdpowiedzUsuńJa nie wiem czy ze swojego denka (na razie go jeszcze nie pokazałam) opisywałam jakiś produkt na blogu...chyba tak, choc cieżko mi teraz powiedzieć, bo nawet nie pamiętam dokładnie co udało mi się zużyć XD
OdpowiedzUsuńnic nie miałam z tych rzeczy
OdpowiedzUsuńja zbieram :D
OdpowiedzUsuńduzo tego masz ;p
bardzo dużo ci się uzbierało ;)
OdpowiedzUsuńja w tym miesiącu słabiutko ;-)
OdpowiedzUsuńUżywam suchego szamponu z Isany i póki co jestem średnio zadowolona :( Batiste sprawdza się u mnie o wiele lepiej, ale jeszcze dam Isanie szansę :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten suchy szampon z Isany, był ok, ale zdecydowanie wolę Batiste:)
OdpowiedzUsuń