Witajcie :)
Z racji tego, że Walentynki zbliżają wielkimi krokami to w tym roku moją propozycją na to święto będzie śniadanie :D
Potrzebujemy:
- parówka
- jajko
- wykałaczka
Parówkę kroimy wzdłuż, ale nie do końca, jak na zdjęciu
Następnie wywijamy oba końce i zabezpieczamy wykałaczką
Takie serducho obsmażamy na patelni
Potem do środka wbijamy jajko :D
Moja rada: aby jajko dobrze nam się ścięło, najlepiej całość przykryć, żeby temperatura działała także od góry. Ja za pierwszym razem tego nie zrobiłam i aby białko mi się ścięło musiałam go trochę rozgrzebać dlatego niestety nie pokażę Wam efektu końcowego.
No ale samą ideę macie więc do dzieła i smacznego :D
uuuu, ciekawa sprawa:D:D:D
OdpowiedzUsuńrobiłam, pyszne i efektowne! :))))
OdpowiedzUsuńPomysłowo ;-)
OdpowiedzUsuńboskie! :D
OdpowiedzUsuńWidziałam kiedyś ten pomysł na jakimś serwisie z inspiracjami, nie pamiętam dokładnie gdzie. Ale wygląda uroczo i wpasowuje się w walentynkową ideę serduszkową
OdpowiedzUsuńSłyszałam własnie o tym śniadaniu i bardzo mnie zaciekawiło :D
OdpowiedzUsuńŚmieszny patent :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł :D
OdpowiedzUsuńświetny pomysł :p
OdpowiedzUsuńA to niezłe :P Nie widziałam jeszcze takiego pomysłu :P
OdpowiedzUsuńFajne :)
OdpowiedzUsuńSuper! Wypróbuję w piątek ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny pomysł! tylko znając życie do piątku o nim zapomnę... ;)))
OdpowiedzUsuńAle piękne:) Szkoda, że i ja i mój K pracujemy na rano i dopiero się o 15 zobaczymy.. :(
OdpowiedzUsuńhaha :) Świetny pomysł :D
OdpowiedzUsuń