Witajcie :)
Jakiś czas temu od Dr Ireny Eris dostałam do przetestowania dwa dermokosmetyki zwalczające cellulit :) Dziś zaprezentuję Wam jeden z nich, a będzie to drenujący peeling do mycia ciała. Można go zakupić TUTAJ za ok 30 zł.
Producent obiecuje efekty już po 14 dniach. Jak dla mnie bardzo optymistyczna wersja :) choć peeling mile mnie zaskoczył :)
Opakowanie
Jest to duża tuba z miękkiego plastiku z którego bez problemu wychodzi nam produkt. Zakrętka na zatrzask nie sprawia problemów z otwarciem, nawet pod prysznicem.
Konsystencja/Zapach
Jest dość płynna, zawiera grube drobinki cukru, które skutecznie usuwają nam martwy naskórek i wygładzają skórę. Na szczęście nie posiada w sobie tłustych olejków, za którymi nie przepadam. Przy intensywnym pocieraniu powstaje lekka piana.
Zapach jest przyjemny i odświeżający z nutką pomarańczy (zawiera ekstrakt z tego owocu)
Działanie
Siłę zdzierania określiłabym jako średnią w kierunku mocnej, peeling jest na tyle delikatny, że nie podrażnia skóry przy intensywnym pocieraniu i na tyle mocny, że już po pierwszym użyciu czuć wygładzenie skóry.
Produkt jest wydajny, bo jak sam producent zaleca należy nakładać niewielką ilość produktu na ciało. Czy zwalczył mi cellulit? Na pewno zmniejszył jego widoczność i mega wygładził mi skórę, myślę, że przy jakiejś aktywności fizycznej efekty byłyby znacznie bardziej zadowalające :)
Bardzo polubiłam się z tym peelingiem, przypomina mi on peeling z Lirene taki pomarańczowy STOP CELLULIT który miał podobne działanie i konsystencję.
Z czystym sumieniem polecam produkt, dla osób lubiących dobre zdzieraki :)
buziaki :*
już sam kolor mnie przekonuje :d lubię mocne ździeraki, a nie miziaki :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z pharmacerisa, potrzebuje na lato silnego zdzieraczka, więc poszukam w mojej aptece :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam peeling Eris z linii SPA, bowiem jest delikatny. Moja skóra nie toleruje innych, a szkoda, bo ten bardzo mi się podoba :(
OdpowiedzUsuńLubie tą marke :D
OdpowiedzUsuńmoże kiedyś sie skusze,bo jak na razie peelinguje sie produktem własnej roboty :)
przydałby mi się taki jako uzupełnienie do serum :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam go
OdpowiedzUsuńpeelingów nie szukam, ale jakiegoś cudownego serum, który sprawi,że będę miała nogi jak z okładki :P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jego konsystencja i kolor ;) do tego efekt wygładzenia skóry ;) uwielbiam tego typu kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńKochana dzięki za recenzję coś zdecydowanie dla mnie :)
OdpowiedzUsuńnie miałam ale muszę sobie kupić jakiś peeling :)
OdpowiedzUsuńWitam, w chwili obecnej trwa u mnie rozdanie, a do wygrania 4 paletki sleek-a.
OdpowiedzUsuńWzględem zainteresowania sponsor (Cocolita.pl) jest w stanie powiększyć ilość wygranych paletek,o kolejne, tak więc zapraszam Cię serdecznie. Jest o co walczyć.
Bardzo zachęcająco się prezentuje. Ja właśnie kończę tubę Drenafast i z chęcią skusiłabym się na ten peeling :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się jako... kolor :)
OdpowiedzUsuńkolorek wygląda bardzo zachęcająco i powiem Ci szczerze, że czuję się już samym jego wyglądem zachęcona do zakupu
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie ale ja jednak zostanę przy moim domowym peelingu, który się bardzo dobrze sprawdza :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Skoro jest podobny do Lirene, to ja wolę Lirene, bo jest dużo tańszy XD
OdpowiedzUsuń