Witajcie :)
Przychodzę do Was z ostatnią recenzją w ramach współpracy z BingoSpa. Jest to kolagenowe mleczko do kąpieli z aloesem i arniką.
Od Producenta:
Mleczko kolagenowe do kąpieli BingoSpa z aloesem i arniką o subtelnym zapachu, delikatnie myje i pielęgnuje. Obfita i puszysta piana miękko otula ciało, relaksuje i odpręża.
Kolagen to podstawowy budulec tkanki skórnej, który dzięki swoim własnościom NMF (naturalnego czynnika nawilżającego), wpływa na utrzymanie właściwego stopnia wilgotności skóry, chroniąc ją jednocześnie przed utratą wody transepidermalnej. Uzupełniając niedobór kolagenu w skórze, mleczko BingoSpa działa regenerująco i wygładzająco, przywracając jej świeżość i właściwe nawilżenie.
Kolagen to podstawowy budulec tkanki skórnej, który dzięki swoim własnościom NMF (naturalnego czynnika nawilżającego), wpływa na utrzymanie właściwego stopnia wilgotności skóry, chroniąc ją jednocześnie przed utratą wody transepidermalnej. Uzupełniając niedobór kolagenu w skórze, mleczko BingoSpa działa regenerująco i wygładzająco, przywracając jej świeżość i właściwe nawilżenie.
Dzięki zawartości kolagenu, ekstraktu z aloesu i arniki mleczko BingoSpa działa ściągająco, rozgrzewająco i przeciwzapalnie, poprawia ukrwienie skóry czyniąc ją sprężystą i elastyczną.
Sposób użycia: do wanny z wodą o temperaturze ok. 40 stopni wlać 100 ml płynu. Przebywać w kąpieli do 20 minut.
Konsystencja: jest dość gęsta, w mlecznym kolorze.
Opakowanie: Duża plastikowa butelka o pojemności 500 ml z dość dużym otworem z którego wydobywamy produkt. Dzięki gęstej konsystencji mleczko wylewa się powolnym cienkim strumieniem. Minusem jest papierowa etykieta która pod wpływem wody niszczy się.
Zapach: specyficzny, ale ciężki do opisania, delikatny, taki pielęgnacyjny, choć jak na mleczko które wlewa się do wanny zapach mógłby być bardziej wyszukany :)
Moja opinia: Mleczko mimo kilku małych wad jest przyjemne w użytkowaniu. Dobrze się pieni, choć piana nie utrzymuje się długo w wannie. Producent zaleca wlewać 100 ml do kąpieli, po moich eksperymentach wyszło, że spokojnie nie trzeba być aż tak hojnym :D Co mnie urzekło to, to że skóra po takim wylegiwaniu w wannie nie jest przesuszona tylko ładnie nawilżona i przyjemna w dotyku. Cena też jest zachęcająca,dostajemy 500 ml produktu za 14zł :)
Dostępność: na pewno sklep internetowy. (KLIK) Ja osobiście nie spotkałam się z nim w sklepach stacjonarnych.
Na koniec chciałam Wam jeszcze zaprezentować skład
Posiada SLS, ale oprócz niego kolagen, aloes i arnikę :)
Chyba nigdy nie miałam nic z tej firmy :)
OdpowiedzUsuńTyle ostatnio się czyta o tej marce kosmetyków, że czuję się niedoświadczona...
OdpowiedzUsuńI mnie to Bingo kusi, oj kusi, już sobie nawet upatrzyłam kilka produktów. Na pewno się zdecyduję, bo lubię ciekawostki...
OdpowiedzUsuńA jeszcze bardziej lubię mieć własne zdanie :)
Miałam dwa mleczka do kąpieli od BingoSpa - jedno kolagenowe (chyba z jogurtem i białą glinką, o ile dobrze pamiętam), drugie borowinowe z miodem. Obydwa były fajne, jednak to kolagenowe mocniej nawilżało skórę :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nic z tej firmy, jakoś mnie nie kusi
OdpowiedzUsuńJa spotkałam się z produktami BingoSpa w mojej aptece internetowej z któej korzystam czyli doz.pl :)
OdpowiedzUsuńWiele dobrego słyszałam o tej firmie ale jakoś nie miałam okazji jeszcze nic kupić ;p
OdpowiedzUsuńSzukam właśnie czegoś co się baaaardzo pieni i długo utrzymuje i bez rezultatów :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie mialam nic z kosmetykow tej fimy, do wczoraj kiedy zobaczyłam, że najzwyklejszy pokrzywowy szampon, który stoi u mnie w łazience jest właśnie tej firmy ;p ale oprócz tego jednego szamponu nie miałam z nią do czynienia :)
OdpowiedzUsuńCena preparatów oczyszczających Ahava, to koszt ok. 100 zł każdy, a kremy są droższe w granicach 160-220 zł
OdpowiedzUsuńOstatnio głośno jest w Internecie o tym, że kolagen ma za duże cząsteczki, aby wnikać w naszą skórę :P Więc producent wciska nam bajeczkę. :)
OdpowiedzUsuńa widzisz, ja nawet o tym nie wiedziałam :P
Usuńtak samo kwas hialuronowy :)
Usuńkosmetyki, których wielkość cząsteczek ma zdolność wnikania wgłąb skóry mają swoją cenę, badania i laboratoria kosztują.
Z chęcią bym się w nim wypluskała;)
OdpowiedzUsuńChętnie bym się wykąpała w tym mleczku, ostatnio lubię kąpiele :)
OdpowiedzUsuńOd czasu do czasu lubię sięgnąć po takie "pielęgnacyjne" zapachy, ponieważ działają na mnie uspokajająco:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tej firmy,nigdzie nie widziałam ich kosmetyków:)
OdpowiedzUsuń