Jak pisałam wcześniej tylko ten cień towarzyszył mi na wyjeździe majówkowym i spisał się świetnie :)
Tym cieniem można bardzo ładnie stopniować kolorek :D dziś dodatkowo dodałam cień rozświetlający w kącikach oka, reszta to tylko cień z Catrice :)
buziaki i miłego weekendu życzę :D
No nieźle, kocie oczy:-)
OdpowiedzUsuńMam na niego coraz większą chrapkę:)
OdpowiedzUsuńłoo niezły efekt ;)
OdpowiedzUsuńwygląda jak parę cieni zmieszanych:D ciekawe :D
OdpowiedzUsuńRzeczywiście świetnie wygląda na oku ;)
OdpowiedzUsuńJuż od dawna o nim myślę,masz piękne oczy:))
OdpowiedzUsuńefekt niezly ;)
OdpowiedzUsuńcałkiem fajnie
OdpowiedzUsuńMmmm, od dawna mi się marzy kameleonek z Catrice...;)
OdpowiedzUsuńnigdy bym nie przypuszczała że 1 cieniem można zrobić tak ładny makijaż
OdpowiedzUsuńTo wręcz niewiarygodne, że taki efekt można wyczarować jednym cieniem:)
OdpowiedzUsuńi dlatego tak lubię ten cień :D
UsuńBardzo fajny efekt :)
OdpowiedzUsuńŁadnie, tak naturalnie :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten cień! :)
OdpowiedzUsuńA co do poprzedniej notki - byłysmy w tych samych miejscach! :D
Ah i jeszcze zapomniałam. Zapraszam do mnie na rozdanie z WHO!
UsuńSuper efekt, a Ty masz oczy podobne do Tarji Turunen, z resztą mojej idolki <3
OdpowiedzUsuńŚwietny makijaż, osiągnęłas ładny efekt :-)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuńna Twoich oczętach wygląda wyjątkowo okazale :)
OdpowiedzUsuńa dziękuję, dziękuję :)
Usuńbardzo ladny :)
OdpowiedzUsuń