Witajcie :)
W ostatnim miesiącu przyszło do mnie kilka paczek. Nie chciałam ich pokazywać pojedynczo i postanowiłam zebrać je wszystkie razem.
Pierwszą paczkę dostałam od BingoSpa.
Miałam możliwość sama wybrać sobie kosmetyki do testów. Tym razem większość z nich wybrałam pod kątem mojej babci która ma problem z obrzękniętymi nogami.
Kolejna paczka jaka do mnie przyszła to dwa z dziewięciu nowych smaków herbat Lipton które wejdą do sprzedaży już od listopada.
Ostatnią i najświeższą paczką (przyszła dziś) jest paczka od Pań Erisek :D
Znalazłam w niej m. in. 3 nowe peelingi do ciała (cukrowy, solny, ujędrniający), 2 kremy BB, produkty do demakijażu twarzy i oczu
Kosmetyki zwężające pory oraz redukujące zmiany trądzikowe. Dodatkowo biała koszulka z hashtagiem dozwoloneUNDERtwenty
oraz uroczą kosmetyczkę od Yeah Bunny :D
Nie pozostaje mi nic innego jak zabrać się za testowanie :)
buziaki :)
same wspaniałości :) udanych testów :)
OdpowiedzUsuńŚwietne paczuszki :)
OdpowiedzUsuńsuper paczki, ja uwielbiam zieloną jaśminową lipton
OdpowiedzUsuńWiele dobrego :) Życzę udanego testowania, a kosmetyczka jest wyjątkowo urocza :D
OdpowiedzUsuńSuper paczuszki ! : )
OdpowiedzUsuńFajne rzeczy, udanych testów ;)
OdpowiedzUsuńThe balance of my life
Sporo tego.:D
OdpowiedzUsuńrewelacja zazdroszczę paczki od Lirene oraz kosmetyczki :)
OdpowiedzUsuńDużo tego :) Ja z Lirene mam żel z oliwka i bardzo go lubię.
OdpowiedzUsuńherbatki Lipton sa pyszne, nie mogę się od nich odczepić:P
OdpowiedzUsuńAkurat te herbaty Lipton u mnie dostępne już są od jakiegoś czasu.
OdpowiedzUsuńBardzo fajne nowości, szczególnie ostatnia paczka :) Udanego testowania :)
OdpowiedzUsuńPeelingi Lirene są cudowne, czekam na recenzje! :)
OdpowiedzUsuńŚwietne przesyłki, udanego testowania.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę paczuszek i czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńPaczki cudowne ;)
OdpowiedzUsuńkosmetyczka- cudowna :D
OdpowiedzUsuńZ Under20 nie testowałam tylko tego kremu-żelu zwężającego pory :) Pianka i 3-stopniowa kuracja fajnie mi się sprawdziły, ale krem na niedoskonałości bardzo mnie zapchał i oddałam go koleżance :)
OdpowiedzUsuń