Witajcie :)
Pora na drugą część opolskiego zlotu, równie przyjemną co część pierwsza a mianowicie upominki od firm.
Organizatorki postarały się i każda z nas przyszła do domu z ogromną ilością kosmetyków :)
Cieszę się na sama myśl o testowaniu :)
Ok zaczynamy :)
Głównym sponsorem naszego spotkania była firma Pollena-Eva z którą szczerze powiedziawszy pierwszy raz się stykam :) co tym bardziej mnie cieszy, że mam możliwość poznać asortyment tej firmy a konkretnie dwie linie: Eva Natura Sila Ziół oraz Eva Simple.
Kolejną firmą jest przedsiębiorstwo produkcyjno-handlowe KOSMED.
Mam nadzieję że te kosmetyki zahamują choć trochę moje wypadanie włosów :)
Kolej na Elfa-Pharm Polska
Diamond Cosmetics dzięki której zostałam posiadaczką pięknego błękitnego lakieru SemiLike 000 Lazure Dream :) który niestety nie jest dostępny w sprzedaży, można go dostać tylko na spotkaniach i pokazać marki Semilac.
A to ciekawa sentencja, którą znalazłam na papierku od krówki :)
Kolejną firmą jest Loton Cosmetics. Moje włosy już się cieszą :)
Bielenda , tam znalazłyśmy balsam do ciała, dwu-fazowy płyn do demakijażu oczu, krem do twarzy i maskę do twarzy.
Firma Oceanic, a tam znalazły się kosmetyki AA :)
Baltic Company dystrybutor wielu marek kosmetycznych, który podarował nam podkład Revlon Color Stay oraz lakier do paznokci Anny. Bardzo ciekawa jestem podkładu :)
Znana i lubiana firma Essence również dorzuciła swoje "3 grosze"
Kolej na Herba Studio i balsam do ust z urocza małpką na słoiczku :)
Optima Plus i olejek eteryczny. Ja mam wersję z bergamotką, fajny cytrusowy zapach :)
Od Eveline Cosmetics dostałyśmy nie tylko pielęgnację ale i również kolorówkę co bardzo mnie ucieszyło :)
marokosklep.pl zadbał nie tylko nasz zewnętrzny wygląd ale i także o nasze podniebienie :)
Unilever podarował nam kosmetyki z Dove, Timotei, Rexona i Vaseline
Kolastyna - Olejek do ciała, twarzy i włosów, krem nawilżający do twarzy, krem CC, maska nawilżająca.
Drogeria Natura zaskoczyła nas pięknym opakowaniem :) jak i sama zawartością :)
Le Petit Marseillais podarowało nam zestaw na który składały się dwa żele pod prysznic, mleczko do ciała, maska na oczy, torba płócienna i próbki dla naszych znajomych i rodziny :)
Firma prowadzi portal ambasadorek i jeśli macie ochotę dowiedzieć się więcej na ten temat i zostać ambasadorką Le Petit Marseillais to zapraszam Was na ich stronę klik klik
Na koniec zostawiłam najlepsze :D Sephora uraczyła nas kosmetykami z Too Faced i hitem jakim jest pachnąca czekoladą paletka Chocolate Bar :D oprócz paletki znalazły się tam baza pod cienie, tusz do rzęs Better Than Sex, zestaw miniatur z pomadką Melted i różem po policzków oraz miniatura żelu Clarisonic.
Uf powiem Wam szczerze, że od spotkania minął już tydzień a ja nadal jestem pod wrażeniem tego wszystkiego :)
Niebawem będą pojawiać się posty z recenzjami tak więc już na nie zapraszam :)
buziaki :)
Ulala dużo wszystkiego :) super :)
OdpowiedzUsuńO rany! Zazdroszczę ;P wszystko wygląda cudownie. Czekam na recenzje ;)
OdpowiedzUsuńPaletka Too Faced pomimo upływu czasu wciąż roztacza na mojej toaletce smakowity zapach czekolady:)
OdpowiedzUsuńSuper naprawdę fajne upominki! :)
OdpowiedzUsuńŚwietna paletka czekoladka :)
OdpowiedzUsuńalecuda:)
OdpowiedzUsuńIle wspaniałych dobroci! :)
OdpowiedzUsuńWow ile tego wszystkiego :) Już nie mogę się doczekać recenzji :*
OdpowiedzUsuńAch, ja do tej pory jak sobie pomyślę o tych wszystkich dobrociach, to powoduje mocniejsze bicie serca :D
OdpowiedzUsuńsporo tego!! :D
OdpowiedzUsuńzestaw z Sephora i Drogerii Natura wymiata
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy, miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńIle rzeczy<3
OdpowiedzUsuńZazdroszczę zlotu.:)
Miłego testowania :)
OdpowiedzUsuńDzień dobry! Gdzie kupić aparat do peelingu kawitacyjnego? Będę wdzięczna))
OdpowiedzUsuń