Hej :)
Futro na paznokciach jest znane już od dawna. Kiedy był szał na niego byłam jakoś sceptycznie nastawiona na takie zdobienie. Futerko wpadło w moje ręce przez przypadek, nie był to zaplanowany zakup. Podczas zakupów w Rossmannie zauważyłam, że lakier bazowy i futerko z wibo są w śmiesznej cenie "na do widzenia". Za komplet zapłaciłam jakoś 7,50 zł.
A tak futerko prezentuje się na paznokciach :)
Zaraz po nałożeniu, faktycznie pod palcami czuje się futro :D nakładanie nie sprawia problemu i wszystko poszło świetnie już za pierwszym razem. Przez cały dzień łapałam się na tym że "macałam" futerkowego paznokcia palcami i przykładałam go do policzka :P uczucie jak dla mnie jest całkiem przyjemne :D
Po kontakcie z wodą zachowuje się jak normalne futro, przemaka, ale jak wyschnie znów jest przyjemne w dotyku :)
O dziwo też trwałość mnie zaskoczyła. Byłam pewna że po kilku kontaktach z wodą futro szybo się zetrze.
po 3 dniach noszenia, futerko trochę się starło, ale wciąż wyglądało całkiem nieźle i wyczuwało się tą fakturę pod palcami :)
Jak dla mnie smieszny gadżet, który od czasu do czasu zafunduję sobie na paznokciach :)
A Wy miałyście do czynienia z "futerkiem"? Przypadło Wam go gustu?
Ja jakoś nadal nie mogę się przekonac do futerka :) ale kolor piękny:)
OdpowiedzUsuńSparkle's World
ja jeszcze nie miałam futerka :)
OdpowiedzUsuńJa też się jeszcze nie przekonałam hehe:D
OdpowiedzUsuńAle zgadzam się z Tobą - śmieszny gadżet hehe
Kolorek piękny :)
Fajny efekt :) Podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńPiękne! :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nigdy ale bardzo mi się podoba. Nie dziwię się, że cały dzień go dotykałaś! :D
OdpowiedzUsuńMoje paznokcie jeszcze nie miały okazji założyć futerka ;)
OdpowiedzUsuńO rajuniu! Muszę wypróbować, ale nie widziałam go u nas :)
OdpowiedzUsuńhttp://roz-blues.blogspot.com/
fajnie wygląda na zdjęciach ale nie wiem czy by ono nie przeszkadzało :P
OdpowiedzUsuńpokochałam modę na piaski, futerka to nie dla mnie, choć taki akcent całkiem ładnie wygląda
OdpowiedzUsuńOjej jakie cudowne :) Fajne na zimę :D
OdpowiedzUsuńmnie jakoś te piórkowe wzorki nie kupują. :D
OdpowiedzUsuńJako akcent prezentuje się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńJa nie jestem fanką ;/
OdpowiedzUsuńJa się nie skusiłam na te futerka, ale fajnie wyglądają.
OdpowiedzUsuńfutrzane paznokcie nie podobają mi się, ale ten róż na reszcie jest bardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńFajny kolor, jeszcze nie robiłam "futrzanych" paznokci. :D
OdpowiedzUsuńNajwyższa pora spróbować. :P Zapraszam na rozdanie książkowe i wyzwanie kosmetyczne. :)
ale fajny efekt :) i ładne pazurki :)
OdpowiedzUsuńLovely manicure :)
OdpowiedzUsuńMnie jakoś te futerka nie kusiły :D Nawet jak były u mnie w promo w Rossmanie, to ich nie kupiłam :P
OdpowiedzUsuńwidziałam je nie raz i ciągle się wahałam czy kupić,w sumie troszkę żałuję bo teraz mi się zachciało tego futerka :D
OdpowiedzUsuńByłam pewna, że takie futerko potrzyma się chwilę i znika. Sama nie używałam, ale kto wie :)
OdpowiedzUsuńGenialny kolor :))))
OdpowiedzUsuń