Obserwatorzy

Pharmaceris N, Puri-Capeeling - Delikatny peeling enzymatyczny do twarzy

Witajcie :)

Dziś chciałam się podzielić z Wami moim zdaniem na temat peelingu enzymatycznego z serii "N" (na naczynka) od Pharmaceris.


Opakowanie/Konsystencja: Kosmetyk znajduje się w miękkiej plastikowej tubce o pojemności 50 ml. Produkt łatwo daje się z niej wydobyć. Konsystencja przypomina krem co pozwala na szybkie i bezproblemowe  rozprowadzenie po twarzy. Cena to ok. 24 zł.



Na początku podchodziłam sceptycznie do takiego kosmetyku, no bo jak "krem" ma mi złuszczać i wygładzać skórę? Dlatego też nigdy wcześniej nie sięgałam po tego typu peelingi, stawiałam raczej na standardowe "zdzieraki". Otóż mile się zaskoczyłam :) Producent sugeruje nam, abyśmy trzymały produkt 5-8 min na twarzy. Ja zawsze dobijałam do pełnej dziesiątki :) Po pierwszym użyciu, gdy zmyłam twarz wodą poczułam, że moja skóra faktycznie się wygładziła, nie był to może efekt jak po tradycyjnym peelingu, ale wyraźnie było czuć różnicę. W trakcie trzymanie kosmetyku na twarzy nie czułam żadnego dyskomfortu, nic mnie nie podrażnił, ani nie uczulił. 


Jest wydajny, nie zapycha i ma przyjemny zapach. Peeling sam w sobie jest bardzo delikatny i na pewno spisze się u dziewczyn które mają wrażliwą skórę skłonną do pękających naczynek, dla których tradycyjne peelingi nie są wskazane.

Podsumowując, peeling godny uwagi, jeśli komuś nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi :D
buziaki i miłego dnia :*

14 komentarzy:

  1. Bardzo lubię firmę Pharmaceris, będę miała ten peeling na oku

    OdpowiedzUsuń
  2. potwierdzam, uwielbiam ten peeling ;) / E

    OdpowiedzUsuń
  3. Pharmaceris bardzo zaskoczyła mnie kremem który uratował mnie przed suchymi skórkami na całej twrzy więc na pewno zapoluję na ten peeling ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba będę musiała wypróbować, dużo osób chwali peelingi z Pharmaceris, myślę , że ten sprawdzilby się do mojej cery :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiam peelingi enzymatyczne ;) Są zdecydowanie lepsze od tych tradycyjnych :))


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubię peelingi enzymatyczne :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiam go, a nie mogę stosować zwykłych więc to mój jedyny ratunek...

    OdpowiedzUsuń
  8. ja wolę zdziaraki ;> ale firma jest dobra :) moze wychodują kiedyś fajnego zdzieraka;>

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam cerę trądzikową i też powinnam stosować peelingi enzymatyczne, a ja wolę te drobnoziarniste. Też nie mogłam się przekonać. Ale skuszę się :)

    OdpowiedzUsuń
  10. wolę gruboziarniste peelingi ;) /K

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja nie jestem przekonana co do peelingów enzymatycznych, jestem wierną fanką "zdzieraków" i raczej ciężko mnie przekonać do czegoś innego :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie miałam jeszcze peelingów enzymatycznych,wolę oś mocniejszego,ale moja skóra nie jest bardzo wrażliwa i takie peelingi lubi:)

    OdpowiedzUsuń