Obserwatorzy

Serum kolagenowe - uda, pośladki, brzuch BingoSpa

Heja :)

Pora na ostatni kosmetyk od BingoSpa w ramach współpracy. Najlepsze zostawiłam na koniec :) a mowa o kolagenowym serum na brzuch, uda i pośladki.
Stosowałam je przez ponad miesiąc, rano i wieczorem.


Pierwszy raz napiszę coś dobrego o opakowaniu do którego firma chyba nie przywiązuje zbyt dużej uwagi patrząc choćby na kosmetyki do włosów, otóż serum posiada bardzo wygodną pompkę, która zdecydowanie ułatwia nam korzystanie z kosmetyku :)
Na plus jest również zapach, jak na mój nos serum pachnie brzoskwiniami, co bardzo mi się podoba. Przy aplikacji pachnie mi cały pokój :D
Poniżej pokazuję ile produktu wychodzi przy jednej pompce, która tak przy okazji starcza mi na rozsmarowanie całego uda razem z pośladkiem :P


Serum dość szybko się wchłania i zaraz po wchłonięciu nasza skóra robi się gładka i przyjemna w dotyku :) ok to efekt tymczasowy a co się dzieje po dłuższym stosowaniu? Otóż moja skóra jest ładnie napięta i zdecydowanie bardziej gładsza, zauważyłam tez redukcję cellulitu no ale niestety nie oszukujmy się, żaden kosmetyk tak sam z siebie całkowicie nie zwalczy nam "pomarańczowej skórki", wspomóc może i owszem, ale nie zlikwiduje jej całkowicie. Jeśli chodzi o wydajność jest ona zadowalająca jak dla mnie. Po 1,5 miesiąca stosowania codziennie rano i wieczorem zostało mi jakieś 1/4 butelki. Myślę, że śmiało taka pojemność starczy na dwa miesiące.


Dostępność: sklep internetowy BingoSpa (klik klik)
Cena: 24 zł (obecnie jest w promocji za 16 zł)
Pojemność: 300 ml

Polecam wypróbować samemu bo cena też nie jest wygórowana jak za taką pojemność :)

buziaki :*

11 komentarzy:

  1. Własnie zaczełam testowanie od wczoraj ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam go od kilku dni i jestem zadowolona.
    Bardzo odpowiada mi jego zapach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. lubię efekt napiętej i gładkiej skóry

    OdpowiedzUsuń
  4. Wygląda fajnie w dodatku jest tani,muszę wypróbować !

    OdpowiedzUsuń
  5. chyba tylko ja nie miałam jeszcze nic z bingo spa :(

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja już nie wierzę w to ,że jakiś kosmetyk zlikwiduje cellulit ;) Takie kosmetyki to bardzo fajne wspomagacze razem z dietą i ćwiczeniami :)


    W wolnej chwili zapraszam do mnie na news :*

    OdpowiedzUsuń
  7. nigdy nie miałam, ale wydajność faktycznie spora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja miałam kolagen do ciała z Bingo. Serum pewnie lepsze bo droższe :)

    OdpowiedzUsuń
  9. wydaje się byc interesujący ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ciekawy kosmetyk ;) jeszcze go nie miałam

    OdpowiedzUsuń