Witajcie :)
Jakiś czas temu narzekałam, że nigdzie nie mogę dorwać lakierów piaskowych z Golden Rose...Z pomocą przyszła mi Iwonka (Dziki Agrest) i postanowiła zrobić mi MEGA niespodziankę :) a jaką? Zobaczcie same...
Taaak! "Piaskowce" z GR :) ucieszyłam się jak małe dziecko :D Pierwszy w ruch poszedł niebieski z domieszką srebrnych drobinek nr 55
Porównując teksturę lakieru z Paese (poprzedni post) z GR, ten drugi zdecydowanie wygrywa :)
Szybko wysycha i jest mega trwały :)
Następny to już czyste srebro bez żadnych domieszek kolorystycznych :) nr 51
i jako bonus dostałam również nowość a mianowicie tzw. "piórka" w kolorze fioletowym nr 11 (mój ulubiony :D)
Dziękuję Iwonko za taką niespodziankę :*
miłego dnia :)
cudowne! musze koniecznie sprawić sobie chociaż jeden piaskowiec :)
OdpowiedzUsuńpiasek jest cudowny i fantastyczny, szczególnie w takim iskrzącym się kolorze
OdpowiedzUsuńświetny kolor! :)
OdpowiedzUsuńa te piórka to co to? :P
to są takie cieniutkie paseczki zatopione w bezbarwnym lakierze :)
Usuń:)cieszę się,że trafiłam w Twój gust:)bardzo miło,dziękuję:)
OdpowiedzUsuńja , uwieklbiam je!
OdpowiedzUsuńcudowne piaskowe lakiery ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu kupić jakiś lakier z tej serii, ale ciągle mi jakoś nie po drodze do nich :P
OdpowiedzUsuńmatko jak cudownie wyglądają:)
OdpowiedzUsuńmuszę sobie taki kupić.
Lubię takie kolorki. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńCudeńka <3
OdpowiedzUsuńpiaski z GR najlepsze! :)
OdpowiedzUsuńpokaż piórka na paznokciach :)
OdpowiedzUsuńświetny efekt,
OdpowiedzUsuńCiekawy efekt, też chyba na jakiś się skuszę :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wygląda na Twoich paznokciach :)
OdpowiedzUsuń