Obserwatorzy

Naklejki na paznokcie z miss sporty - BUBEL

Witajcie :)

Jakiś czas temu z czystej ciekawości zakupiłam naklejki na paznokcie z miss sporty...tak sobie leżały, aż w końcu sobie o nich przypomniałam i postanowiłam zobaczyć jak się spiszą :)


W opakowaniu jest ich 10 sztuk w 5 różnych rozmiarach, które mamy sobie dopasować do naszych paznokci


I teraz albo ja jestem jakaś ciemna i nie umiem się obsługiwać tymi naklejkami, albo to jest bubel nad bublami....
Najpierw naklejki odstawały mi po bokach i jak bez top coatu wyglądały w miarę ok tak z nim pomarszczyły się jak rodzynki....wygląda to okropnie a nawet tragicznie





Nie robiłam nawet drugiej dłoni bo nie miało to najmniejszego sensu, a szkoda było moich nerwów...Powiedzcie też miałyście takie problemy? Czy tylko ja jestem aż tak oporna na tego typu naklejki?

26 komentarzy:

  1. ja nigdy nic nie naklejałam na paznokcie.

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie zebrowa wersja trzymała się bardzo dobrze i zmyłam je dopiero po tygodniu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dopiero teraz uświadomiłam sobie, że moje naklejki to Lovely :D Tych z Miss Sporty nigdy nie próbowałam :)

      Usuń
    2. rozejrzę się za tymi z Lovely :) może te będą mi się jakoś trzymać :D

      Usuń
  3. Na pewno nie kupię, że też wciąż robią ten typ naklejek.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z moim talentem nie będę próbować, bo będzie to pewnie tragiczny efekt :D

    OdpowiedzUsuń
  5. nigdy nie miałam tego typu naklejek , zdecydowanie wolę te wodne bo są cieniutkie i nie odstają

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie ja jeszcze nie miałam okazji używać wodnych naklejek :)

      Usuń
    2. no właśnie ja jeszcze nie miałam okazji używać wodnych naklejek :)

      Usuń
  6. u szkoda ze sie tak pomarszczyły bo efekt mogłby być fajny :(
    jeszcze nie próbowałam żadnych naklejek

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja jeszcze nie robiłam sobie takich naklejek...

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy ich nie miałam, ale chciałam kupic. Dzięki tobie zaoszczędzę :D

    OdpowiedzUsuń
  9. nie robilam czegoś takiego :P wiec sprobuje tych z lovely xD

    OdpowiedzUsuń
  10. naklejki bardzo ładne ale... tylko na opakowaniu. szkoda, ze to taki szajs...

    OdpowiedzUsuń
  11. to samo było z moimi naklejkami z essence;/

    OdpowiedzUsuń
  12. Mam jedne naklejki, leżą w szufladzie. Nie jestem do nich przekonana.

    OdpowiedzUsuń
  13. Nigdy nie stosowałam i chyba nawet nie spróbuję, ja to dopiero nie mam cierpliwości...

    OdpowiedzUsuń
  14. Widziałam nie raz w sklepach ale jakoś mnie zbytnio nie kusiły i widzę, że zmarnowałabym tylko pieniądze :)

    OdpowiedzUsuń
  15. miałam z nimi dokładnie tak samo, tragedia! beznadziejne są. też się nawkurzałam :/

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja polecam te z firmy Donegal :) U mnie sprawdziły się świetnie i przetrwały tydzień ^^

    OdpowiedzUsuń
  17. ja miałam kiedyś z essence, też tragedia..

    OdpowiedzUsuń
  18. ja tez nie umiem nakladac naklejek na paznokcie :D

    OdpowiedzUsuń
  19. O ja pierniczę... ale tragedia! Zdzierstwo!

    OdpowiedzUsuń