Witajcie moje drogie :)
Dziś chciałam Wam przedstawić szampon, który bardzo polubiłam mimo jego jednej wady, ale o tym za chwilkę :)
Kupiłam go z racji tego, że moje włosy strasznie się plączą po umyciu i naprawdę próbuję wszystkiego, nawet sławna szczotka tangle teezer sobie nie radzi za dobrze :( nie dość że włosy mi się plączą to strasznie wypadają i czesząc je gubię ich naprawdę dużo :(
Konsystencja jest kremowa i gęsta, nie spływa nam między palcami :)
Działanie tego szamponu czuć już w trakcie mycia, włosy są wygładzone tak jakbym użyła odżywki. Bardzo dobrze radzi sobie z usuwaniem olejów i innych zanieczyszczeń. Parę razy zdarzało się tak że po umyciu nie nakładałam żadnej odżywki na włosy i pozwalałam ich naturalnie wyschnąć, co z reszta zawsze robię (nie katuje moich słabych włosów żadnymi suszarkami czy prostownicami). Włosy faktycznie jest mi łatwiej rozczesać niż po innych szamponach co przyjęłam z wielką ulgą :) Są miękkie i delikatne w dotyku :) ogólnie szampon jak dla mnie rewelacyjny, ale ma jedną WADĘ, w składzie ma SLS :( dlatego nie uzywam go za każdym razem kiedy myję głowę.
A Wy znacie może jakiś dobry szampon, po którym włosy nie wyglądają jak kupka siana nie dająca się rozczesać?
zapowiada się ciekawie, nie miałam nic z tej firmy,
OdpowiedzUsuńwydaje się być bardzo fajny :) ja nie mam takich problemów używam Elsevu :) buziaki ♥
OdpowiedzUsuńJa od kilku alt bardzo lubię firmę YR a ten szampon jest jednym z moich ulubionych produktów;D
OdpowiedzUsuńCiekawy produkt ;>
OdpowiedzUsuńmuszę obejrzeć przy okazji następnych zakupów ;)
OdpowiedzUsuńja od szamponu wymagam jedynie oczyszczania, resztą zajmują się u mnie odżywki i maski do włosów :P
OdpowiedzUsuńoch ja stale poszukuje idealu ostatnio alverde z amaranthusem mi sie podoba:)))
OdpowiedzUsuńmiałam swego czasu szampon z The Body Shopu do włosów suchych i zniszczonych i moglam po nim spokojnie rozczesać włosy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam żadnego szamponu z YR
OdpowiedzUsuńMyślę, że po prostu musisz przetrwać ten okres, kiedy włosy są zniszczone i strasznie się plączą. Jak się zregenerują, to będzie lepiej;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z tej firmy:)
OdpowiedzUsuńciekawy!
OdpowiedzUsuńzapraszam na rozdanie:
http://highwayy-to-hell.blogspot.com/2012/08/loteria.html
Szampony goldwell są świetne :)
OdpowiedzUsuńA drogi taki szamponik?
OdpowiedzUsuń