Witajcie :)
Kiedy byłam nastolatką to w gazetach czy to jakiś gratisach do zamówienia dostawało się mini pseudo perfumy lub wody toaletowe. Nie wiem czy pamiętacie takie "cuda". Ja w każdym bądź razie mam ich trochę i zawsze było mi szkoda je wyrzucić a też nie do końca wiedziałam co z nimi zrobić :)
W końcu nadszedł taki dzień, że miałam dość tego że tak stoją mi bezczynnie na półce i zbierają kurz. Postanowiłam jakoś z nimi podziałać. Otóż zamieniłam je w perfumy do pokoju :P Do pustej buteleczki wlałam zawartość pseudo-perfum i wsadziłam tam ratanowe patyczki :)
Zdaję sobie z tego sprawę, że Ameryki nie odkryłam i że większość z Was wpadła wcześniej na taki pomysł (o ile ma manię zbieractwa, jak ja :P) no ale i tak jestem z tego dumna, że znalazłam dla nich zastosowanie i sukcesywnie się ich pozbywam :)
A Wy macie jakieś ciekawe pomysły jak pozbywać się takich miniaturek?
Bardzo fajny pomysł! Gdybym miałam niechciane miniaturki to z przyjemnością wykorzystałabym Twój patent.
OdpowiedzUsuńJa zwykle odświeżam takimi samochód.
OdpowiedzUsuńO! też dobry pomysł :D
UsuńWow te miniaturki muszą mieć już dobre kilka lat. Czuć jeszcze jakiś zapach oprócz alkoholu?
OdpowiedzUsuńfakt niezłe z nich staruszki :P ale zapach jest wciąż dobrze wyczuwalny :)
Usuńjakby pachniały alkoholem to pewnie dawno wylądowałyby już w koszu :)
Ja wyrzucam bez sentymentów :)
OdpowiedzUsuńJa również robię z nich odświeżacze powietrza;)
OdpowiedzUsuńOOO tego sposobu ja nie znałam ;)))
OdpowiedzUsuńja tez je wyzbieruje i potem jest problem typu "za małe mam mieszkanie " heheh a tutaj tak mozna smiało je zorganizowac i wykorzystac :)
OdpowiedzUsuńTez mam takie same Percive :) Uwielbiam je. Ja wyrzucam wszystko co mi nie odpowiada, badz oddaje innym.
OdpowiedzUsuńJa perfumy wydaję, bo nie lubię jak coś stoi i się kurzy. Zapachy bardzo szybko mi się nudzą.
OdpowiedzUsuńo tym nie pomyślałam ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł, szczerze mówiąc nie wpadłabym na to :)
OdpowiedzUsuńNie słyszałam o tym, świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńja tak robię z olejkami zapachowymi/ eterycznymi ale to fajna metoda na zużycie perfum, pewnie skorzystam z Twojej rady :)
OdpowiedzUsuń