Hej :)
Na szczęście koszmar ze znikającymi obserwatorami już się skończył i mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy :)
Dziś chciałam Wam pokazać moim zdaniem fenomen wśród linerów w pisaku a jest nim L'Oreal - super liner, perfect slim.
Zakupiłam go w Rossmannie na promocji -40% i jestem nim oczarowana. Do tej pory wszystkie linery w formie pisaka jakie miałam to była totalna porażka, słaba pigmentacja, słabe krycie i nie wspomnę o trwałości - koszmar.
Ten liner jest pierwszym który ma intensywny kolor i świetną trwałość :D
Występuje w dwóch wersjach: z końcówką grubszą i cieńszą. Ja mam tą drugą :) choć najpierw w koszyku wylądowała grubsza wersja, ale Pani kasjerka poradziła mi, żebym wzięła cieńszą bo ma intensywniejszą czerń i faktycznie, gdy wypróbowałam na ręce to "grubasek" był niestety wyblakły.
Liner ma cieniutką końcówkę, dzięki której precyzyjnie narysujemy kreskę bez poprawek :)
Jeśli chodzi o trwałość, to tutaj też spisał się świetnie, same zobaczcie :)
Makijaż wykonany z samego rana...
i późnym wieczorem, dlatego wybaczcie za swiatło
kreska jest praktycznie nietknięta :D nawet "jaskółki" są w bardzo dobrej formie :)
bardzo polubiłam się z tym produktem i z pewnością będę do niego wracać :D
piękna kreska:) szkoda,że ja mam dwie lewe ręce;);) pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńPiękną kreseczkę nim zmalowałaś, robiłam kilka podjeść do linerów w flamastrze, ale taka aplikacja mi nie leży. Wolę standardowy pędzelek i eyeliner w żelu :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam pisaki :) sa najlepsze
OdpowiedzUsuńgenialne kreski, ja niestety nie umiem takich rysować, piękny makijaż
OdpowiedzUsuńPiękne kreski ;) Śliczne masz oczy ;)
OdpowiedzUsuńooo zaciekawiłaś mnie nim! bardzo pięknie robi kreski ♥
OdpowiedzUsuńmam jeden z Glossy Boxa i średnio jestem zadowolona z linera w pisaku, może kiedys się skuszę na inny ;-)
OdpowiedzUsuńteż mam ten z glossy boxa uważam że jest beznadziejny
Usuńjeszcze nigdy nie miałam eyelinera, chyba pora w końcu spróbować :)
OdpowiedzUsuńśliczna kreska :)
OdpowiedzUsuńwidziałam ten eyeliner w Rossmannie, jest teraz w promocji chyba za 18zł :) albo tylko mi się wydawało :P
Mi żadna Pani nie odradziła grubaska i się niestety zawiodłam. Na razie używam kredek, ale może jak wykończę spróbuję tej wersji...
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę że obserwatorzy już wrócili. Nie wyobrażam sobie przejścia na google + czy bloglovin :<
OdpowiedzUsuńJakie śliczne kreseczki :D
OdpowiedzUsuńO widzisz, a ja polowałam na tego linerka! Ile on kosztuje w regularnej sprzedaży? Po Twojej notce jestem jeszcze bardziej chętna na niego :)
OdpowiedzUsuńw regularnej jest dość drogi, nie pamiętam dokładnej ceny ale na pewno powyżej 30zł
UsuńFaktycznie wygląda super i to nawet po całym dniu, Muszę go poznać bliżej :)
OdpowiedzUsuńprzekonałaś mnie :) nie znalazłam jeszcze dobrego linera w pisaku, wszystkie wysychają po kilku użyciach :(
OdpowiedzUsuńmój numer jeden wśród pisaków :)
OdpowiedzUsuń