Witajcie :)
Dziś chciałam Wam przedstawić produkt dzięki któremu golenie nóg stało się czystą przyjemnością, a mowa o piance Venus z ekstraktem z żurawiny.
Opakowanie to standardowa "buteleczka" z której możemy łatwo kontrolować dozowanie pianki. Pojemność 200 ml, cena ok 6,50 zł
Konsystencja jest zbita, nie rozpływa się na dłoni jak to czasem bywa z innymi piankami, zachowuję swoją formę. Dobrze się rozprowadza, nie spływa również z miejsc które chcemy ogolić.
Co mnie powaliło to zapach, słodko-kwaśny cudowny zapach żurawiny, owoców leśnych, który rozchodzi się po całym pomieszczeniu. Czasem łapię się na tym, że podczas golenia mam ochotę polizać tą piankę :P
Jeśli chodzi o samo działanie to również nie mam tu zastrzeżeń, produkt ułatwia golenie, maszynka gładko sunie po skórze,nie ma mowy o jakiś podrażnieniach czy krostkach. Pianka dodatkowo posiada w sobie witaminę E, która działa nawilżająco i regenerująco na skórę. Kosmetyk ten stosowałam przez cały lipiec i połowę sierpnia a ubytek nie sięgnął nawet połowy, czyli wydajność jest również na plus.
Podsumowując z pewnością powrócę jeszcze do tego produktu bo jestem nim oczarowana. Bardzo się cieszę, że miałam możliwość przetestowania tej pianki. Serdecznie polecam, choćby dla samego zapachu :D
buziaki i do następnego :*
Nie używam pianek, ale chętnie bym powąchała tej :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam ta pianke :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze, ale chyba wreszcie sięskuszę, tym bardziej że moje na ukończeniu :)
OdpowiedzUsuńużywałam kiedyś pianek z Venus, jednak jakiś czas temu przerzuciłam się na Isanowskie pianki :)
OdpowiedzUsuńJa tą piankę już niestety wykończyłam, ale też byłam z niej bardzo zadowolona i na pewno kupię ponownie :)
OdpowiedzUsuńZapach ma na prawdę bardzo fajny z działania również byłam zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam żurawinę, a pianki Venus kuszą mnie od jakiegoś czasu
OdpowiedzUsuńuwielbiam jej zapach, a reszta tez nie jest zła
OdpowiedzUsuńzapach bardzo ładny, ale w działaniu wolę Venusowy żel z rumiankiem ♥
OdpowiedzUsuńJa tam lubię moją Isane - tania i skuteczna :)
OdpowiedzUsuńMoja pianka wciąż czeka na recenzję. Uwielbiam ją.
OdpowiedzUsuńja niezmiennie używam pianki brzoskwiniowej Isany, ale już mi zbrzydł zapach więc pora na zmiany ;)
OdpowiedzUsuńMasz rację :D zapach jest obłędny - jak lody sorbetowe z owoców leśnych :D ja się od razu oblizuję jak czuję zapach tej pianki :) Działa rzeczywiście fajnie, ale jednak bardziej przypadają mi do gustu żele zmieniające się w piankę :) jakoś lepiej mi się je rozprowadza :)
OdpowiedzUsuńmam to samo wrażenie ! dla mnie pachnie jak lody sorbetowe ;) uwielbiam ją głównie za ten zapach <3
Usuń