Hej moje drogie :)
Jakiś tydzień temu dostałam maila z ciekawą promocją od Yves Rocher :) można było kupić dowolny kosmetyk z 50% i 40% zniżką (oprócz zielonego punktu oczywiście).
Ze zniżką kupiłam mój pierwszy krem BB, chciałam w końcu z czystej ciekawości zobaczyć czy faktycznie jest się czym zachwycać :)
Wzięłam sobie również żel do mycia twarzy z który bardzo się polubiłam i o którym możecie poczytać TUTAJ
Z tej samej serii skusiłam się na tonik do twarzy, zobaczymy jak się spisze, no ale będzie musiał troszke poczekać w kolejce :)
Jako gratisy dostałam próbkę perfum, lusterko i tusz do rzęs, którego miniaturkę można było dostać w jednym z glossy boxów.
Tusz ma bardzo dużą i gęstą szczoteczkę, miałam okazję wypróbować miniaturkę i byłam z niego zadowolona :) Cena tego tuszu to 49,90
Zakupy uważam za udane :D
buziaki:*
fajne zakupy:)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie krem BB;-)
OdpowiedzUsuńpromocja to jest to co działa na kobiety
OdpowiedzUsuńno niestety :P
Usuńfajne zakupy- lubie takie poromocje:)))
OdpowiedzUsuńŻyczę przyjemnego stosowania. Sama marki nie lubię, ale to przecież o niczym nie świadczy. Każdy ma jakieś 'widzi_mi_się' :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego kremiku z BB:))
OdpowiedzUsuńA ja 6 października polecę po zakupy z Yves Rocher, w końcu będzie szaleństwo zakupów i 40% zniżki z kuponem :D
OdpowiedzUsuńno no, chętnie bym coś także kupiła z yr
OdpowiedzUsuńJa jakoś specjalnie za Yves Rocher nie przepadam :(
OdpowiedzUsuńNigdy nie kupowałam nic w YR, ale mam ochotę na płukankę - ocet z malin :).
OdpowiedzUsuńAnik poczuj się otagowana w maseczkowym miesiącu. Poznaj moją nową inicjatywę w ostatnim poście;)
OdpowiedzUsuńFajne zakupy, ja jeszcze zakupy w YR mam przed sobą :)
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem czy ten bb krem jest dobry :)
OdpowiedzUsuńJa nigdy nie byłam przekonana do tej firmy jednak ostatnio gdy dostałam krem od Ziuzi sprawdził się tak dobrze,że wcześniejsze odstąpiłam mamie :) fajne zamówienie a z tymi gratisami dobrze robią :)
OdpowiedzUsuńdaj znać jak się tusz sprawuje :*
OdpowiedzUsuńja też jestem ciekawa jak będzie sprawował się Tobie ten tusz:)
OdpowiedzUsuńKrem kupiłam,poużywałam i...na razie stoi i czeka na zlitowanie (ale przypadł mi do gustu),żel i mleczko mam,stoją i czekają na swoją kolej,może w tym roku je ruszę:) a tusz też mi przypadł do gustu:)
OdpowiedzUsuń