Witajcie :)
Dziś na pazurkach gości u mnie cieniowanie z kratką i kwiatami :)
Chciałam użyć mojego nowego nabytku jakim jest lakier z Yves Rocher (mój pierwszy z tej firmy).
Przy okazji zakupów peelingów do twarzy (2 za 1), które pokazywałam na instagramie dostałam ten własnie lakier w gratisie ;)
Czego użyłam...
Kratkę zrobiłam za pomocą blaszki z KONAD. Jest to jedna z pierwszych blaszek jakie kiedykolwiek kupiłam więc ma już chyba z 6-7 lat :P Kosztowała mnie majątek bo chyba coś koło 10 zł!!! No ale kiedyś stemplowanie było nowością, a jak wiadomo nowości zawsze kosztują :P Jak widać jest mocno porysowana a to dlatego, że kiedyś "gadżety" do ściągania nadmiaru lakieru były zakończone metalową blaszką (dziś używa się plastikowych kart) która bardzo rysowała powierzchnię. Mimo to, zadrapania nie wpływają na jakość odbijanych wzorków. Dalej w całości wychodzą ładne i wyraźnie :) Jestem ciekawa czy ktoś z Was pamięta "początki" stemplowania :P
Chyba całkiem nieźle to wszystko się ze sobą komponuje, jak myślicie? :)
buziaki i do następnego!
Rewelacja! Ten gradient idealnie pasuje do tego zdobienia ;) I te różyczki <3 Cudne ;)
OdpowiedzUsuńJak zawsze Swietnie calosc ze soba polaczylas :)
OdpowiedzUsuńCałość prezentuje się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka!:)
OdpowiedzUsuńeleganckie i niebanalne paznokcie, prześliczne. :)
OdpowiedzUsuńSą przepiękne! Bardzo mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńuuu.. ciekawe :D
OdpowiedzUsuń