Pora na recenzję podkładu z Rimmel'a Match Perfection. Kupiłam go na początku listopada i używam go już 1,5 miesiąca. Jest to mój pierwszy podkład z rimmel'a i przyznam się szczerze że naprawdę miło mnie zaskoczył. Ja z reguły jestem bladą osóbką, więc wybrałam sobie najjaśniejszy kolorek z palety a mianowicie 100 ivory. Cena standardowa to około 28-30zł, w promocji można dorwać za 20zł
PLUSY:
(+) jest lekki, a zarazem ładnie kryje drobne niedoskonałości i wyrównuje koloryt skóry
(+) twarz jest po nim rozświetlona, wygląda na wypoczętą i pozostaje matowa na długi czas
(+) stapia się z moim naturalnym odcieniem twarzy, nie daje efektu maski
(+) ładnie pachnie
(+) zwarta konsystencja, nie wylewa się z opakowania
MINUSY:
(-) opakowanie, bardzo nieporęczne, szklane, mozna łatwo je zbić
(-) niezbyt wydajny (1,5 miesiąca i produktu zostało na dnie)
(-) zbyt wysoka cena co do ilości produktu (18ml, zamiast standardowych 30ml)
Podsumowując podkład jak dla mnie jest świetny i jak znów będzie na promocji to napewno go kupię :) ale tylko jak bedzie na promocji :P
buziaki :*
O, ale chyba kolor nie dla mnie, troszkę za ciemny jak widzę... :( A szkoda :)
OdpowiedzUsuńech kazdy go zachwala
OdpowiedzUsuńno tak zachwala, ze dobry, bo chetnie sama bym go kupiła, a złych raczej nie czytałam,
OdpowiedzUsuńdla mnie też za ciemny by był :(
OdpowiedzUsuńTrochę za ciemny jak dla mnie, ale może daje ten sam efekt co mus z Rimmela, że potem po wklepaniu w skóry idealnie się do niej dopasowuje:) Jestem w szoku, że matuje, ponieważ przyzwyczaiłam się, że w przypadku podkładów obietnice o macie nie są spełniane... A tu jakże pozytywna niespodzianka;)
OdpowiedzUsuńNa szczęście zakup okazał się udany. Przy takiej objętości mogliby trochę spuścić z ceny, bo mała objętość nie jest zła, jakby się okazało, że kosmetyk nie podpasuje;)
OdpowiedzUsuńCzytam same pozytywne recenzje tego produktu, jednak podobno strasznie suchy skórki sie odznaczają, co u mnie jest dość częstym zjawiskiem:(
OdpowiedzUsuńJa mam problem z suchą skórą i niestety dla mnie się nie nadaje :(. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTroszkę za ciemny:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój nowy wiersz:*
Musze go kiedys wyprobowac. Jak na razie malowalam nim tylko dziewczyne do sesji.
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę produkty w większych opakowaniach. Nie lubię co i rusz znowu szukać podkładu.
OdpowiedzUsuńno wąłsnie widzialam u jedej blogerki dzis, zrobie na drugi rok:)
OdpowiedzUsuńJestem wyjątkowym bladziochem i u mnie by nie przeszedł niestety, już mu się jakiś czas temu przyglądałam w Rossmannie i niestety :< Ale cieszę się, że Tobie pasuje i się sprawdza :)
OdpowiedzUsuńmiałam próbkę i na pewno nigdy go nie kupię :)
OdpowiedzUsuńwedług mnie robi zbyt dużą maskę i bardzo podkreśla wszelkie niedoskonałości. :)
Kochana, a powiedz mi jeszcze, czy on na twarzy jest taki żółty czy bardziej ciepły beżowy? Bo szukam zimnego, jaśniutkiego wpadającego w żółty, ale właśnie nie beż... :)
OdpowiedzUsuńKurde.. to jakim cudem mój ciemnieje? :/
OdpowiedzUsuń