Strony

14 sierpnia 2017

Makijaż dzienny - Inglot

Witajcie :)

Ostatnio wspominałam Wam, że odgrzebałam swoją starą paletkę z cieniami z Inglota. Przypomniałam sobie jak dobrze mi się z nimi pracowało i od jakiegoś czasu codziennie maluję się w zasadzie tak samo :P
Postanowiłam Wam pokazać jak mniej więcej moje oczy wyglądają na co dzień ;)
Ciekawa jestem kiedy mi się znudzi :P
Buziaki i do następnego! :D

5 komentarzy:

  1. piękny, jestem pod wrażeniem tych kresek

    OdpowiedzUsuń
  2. Kreski masz rzeczywiście piękne!
    Ja miałam w planach robić kreski codziennie, ale jasną wersją pomady WIBO. Z czasem mi się tak odechcaiało i już ich nie robię :D

    OdpowiedzUsuń
  3. czemu mi nigdy kreski nie wychodzą tak samo ehh

    OdpowiedzUsuń
  4. Moje kreski nigdy nie są równe, więc z reguły rezygnuję z ich rysowania :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też lubię takie odcienie na codzień, tylko bez kreski - bo nie mam do nie cierpliwości :)

    OdpowiedzUsuń