Strony

26 października 2013

Isana Med żel pod prysznic z olejkiem pomarańczowym

Hej :)

Zawsze ciężko było mi się rozpisywać na temat żeli pod prysznic bo moje wymagania co do nich nie są wygórowane. Zawracam uwagę przede wszystkim na zapach, stosunek ceny do pojemności i na "moc pienienia" :P
Dziś będzie szybka notka o żelu pod prysznic z Isany z serii Med.


Ja mam wersję zapachową z olejkiem pomarańczowym i dzięki niemu zapach jest śliczny, na samą myśl o nim cieknie mi ślinka :D słodka, soczysta pomarańcza, tak bym go opisała :)


Konsystencja bez zarzutu, nie za gęsta mnie na rzadka, taka w sam raz :) żel bardzo dobrze się pieni, co bardzo mi odpowiada :)


Podsumowując w skrócie: 
(+) bardzo ładny zapach, nie chemiczny
(+) bardzo dobrze się pieni
(+) nie wysusza skóry
(+) nie podraznia, nie uczula
(+) jest wydajny
(+) niska cena względem pojemności ( 5,79/250 ml)
(+) w składzie znajduje się prawdziwy olejek pomarańczowy a nie jakiś chemiczny substytut

Bardzo się z nim polubiłam i serdecznie polecam wypróbować :)
A Wy macie swoich ulubieńców wśród żeli pod prysznic?

11 komentarzy:

  1. Ja też głównie zwracam uwagę na zapach ;-)

    OdpowiedzUsuń
  2. o proszę zapowiada się fajnie :) ja ostatnio z isany med wzięłam sobie ten żel z mocznikiem i był super:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja lubię żele pod prysznic Cien z lidla i OS :) Nie widziałam wcześniej tej wersji Isany, ale na pewno będę szukać jak wykończę zapasy :D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja uzywam zwykłych żeli z isany ale ten tez wyglada kuszaco :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubie ich żele, ale tej serii med jeszcze nie miałam.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam kokosowy :) tego nie miałam :) bardzo lubię też Dove :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam do wzięcia udziału w rozdaniu:

    http://calaonawsieci.blogspot.com/2013/10/pierwsze-urodziny-rozdanie.html

    OdpowiedzUsuń
  8. Jak wykończę moje żele ziajki, to kupuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Zapach musi być boski! Muszę go kiedyś wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  10. brzmi bardzo zachęcająco, na pewno przy okazji powącham ;)

    OdpowiedzUsuń