Witajcie Kochane, i jak minęły Wam Święta? U mnie stanowczo było za dużo jedzenia :P i szkoda, że pogoda nie dopisała bo nie było jak spalić zbędnych kalorii na spacerze.
Dziś po wielu pochlebnych recenzjach przyszła kolej na kosmetyk który niestety ale u mnie się nie sprawdził, a mowa tu o odżywce z Pharmaceris do włosów osłabionych i wypadających.
Odżywka ma za zadanie odżywić i zregenerować nam włosy oraz dodać im blasku. Na moich włosach kompletnie się nie sprawdziła, ale zacznijmy od początku, zapach jak dla mnie nie jest przyjemny, odżywka bardzo obciąża włosy, po umyciu u nasady wyglądały na przetłuszczone. Próbowałam stosować ją na różne sposoby, duża ilość, mała ilość, tylko na końce, tylko u nasady, na całe włosy i za każdym razem efekt był podobny.
Jedynym plusem jakim się dopatrzyłam jest to, że wygładza włosy i są naprawdę bardzo łatwe w rozczesywaniu przez co mniej ich wypada przy szczotkowaniu :)
Spróbuję jakoś wykończyć ten kosmetyk, ale to nie będzie łatwe, chyba że któraś z Was na ochotę go przetestować, czekam na propozycje :)
Na dziś koniec z moimi żalami :) buziaki i trzymajcie się cieplutko :*
*Produkt dostałam w ramach współpracy
Ciekawy produkt, a wiesz kupiłam odżywki z Joanny i Ziaji i są super. A największym plusem jest cena.
OdpowiedzUsuńhmmm to nie fajna jest :D
OdpowiedzUsuńszkoda, że się u Ciebie nie sprawdziła:(
OdpowiedzUsuńale jestem jej ciekawa
Ja lubię odżywki z Alterry, jestem z nich zadowolona, po rzeczywiście odżywiają włosy. I są stosunkowo tanie, obecnie coś koło 10 zł.
OdpowiedzUsuńFajny kolor :)
OdpowiedzUsuńJa stawiam na Alterrę i Alverde :)
święta strasznie zalatane:P
OdpowiedzUsuńPodoba mi się opakowanie tej odżywki. Bardzo praktyczne.
OdpowiedzUsuńmi tez opakowanie sie podoba :)
Usuńna odżywki trzeba uważać :(
OdpowiedzUsuńNie używam odżywek,odzwyczaiłam się od nich:))
OdpowiedzUsuńświęta minęły zdecydowanie za szybko..
OdpowiedzUsuńszkoda, że lipna odżywka, bo jeszcze Ci jej trochę zostało.
ja obecnie używałam głównie Alterrę oraz Isanę i póki co nie zamierzam zamieniać na nic innego ;)
kosztowała jedynie nie całe 15 zł,naprawde polecam,zapach jest nieziemski :D
OdpowiedzUsuńszkoda że tak obciąża włosy
OdpowiedzUsuńciekawa ta odżywka, tak jak dziewczyny zwróciły uwagę nie trzeba cisnąć z całej siły żeby by wydostała się przy końcówce używania ;]
OdpowiedzUsuńNie wiedziałam, że Pharmaceris ma produkty do włosów...
OdpowiedzUsuńhttp://www.fashionable.com.pl/
w tym sęk, że własnie nie wiem, apteka ewentualnie na stronie producenta
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź w poście:)
UsuńMoja koszatniczka stoi na korytarzu i tam sobie wojuje, i jak ktoś ma czas to do niej zagląda :) Właśnie o piaskowych kąpielach słyszałam, że bardzo lubi, póki co mam ją około tydzień i muszę jej kupić ten piasek. To musi być specjalny jakiś, prawda? Powiedz mi, co dawałaś swojej do jedzenia:)
Chyba namówisz mnie to częstszego dbania o włoski :)
OdpowiedzUsuńSzampon ma dobre recenzje, odżywka też moze byc ciekawa:) Zapraszam na rozdanie u mnie: http://kosmetyczne-pokusy.blogspot.com/2012/04/rozdanie.html
OdpowiedzUsuń