Witajcie kochane :) dziś kolejna recenzja produktu który podbił moje serce :) a mowa o toniku przeciw zaskórnikom z Under Twenty.
Tonik zamknięty jest w przezroczystej wygodnej butelce z dziubkem co ułatwia aplikację na wacik i kontrolę zawartości :) jest ogólnodostępny a jego koszt to ok. 13zł za 200ml.
PLUSY:
(+) wygodne opakowanie
(+) delikatny niedrażniący zapach
(+) wydajny (używam go 5 tygodni i doszłam prawie do połowy)spokojnie starczy na ponad 2 miesiące przy codziennym stosowaniu :)
(+) idealny dla wrażliwej cery, nie podrażnia
(+) nie ma efektu ściągniętej skóry po umyciu żelem (czasami nawet zapominałam się i nie nakładałam kremu na twarz :P)
(+) po dłuższym stosowaniu widać że zaskórniki są dobrze oczyszczone i mniej widoczne
(+) matuje
(+) cera jest gładka i zdrowsza
(+) dostępność i cena, która nie jest wygórowana moim zdaniem, jak za taki dobry produkt
MINUSY:
hmm jak dla mnie brak
Podsumowując Tonik pozytywnie mnie zaskoczył, spełnia wszystkie zadania jakie obiecuje nam producent i jestem pewna że na pewno kupię następną buteleczkę kiedy tylko ta mi się skończy :)
Dziękuję Pani Ani Pilip z Under Twenty za możliwość przetestowania tego kosmetyku :)
Testowania .. czyli raczej go dostałaś.
OdpowiedzUsuńOby nie była to ocena taka jak Beauty Blendera bloggerek, które go dostały do testowania ..
Nie spróbuję, bo Under 20 mnie zawiódł wiele razy.
rousseroulette.blogspot.com
jakbyś śledziła mój blog to wiedziałabyś że jest to już 3 recenzja produktów które dostałam do testowania i dwóch poprzednich nie zachwalałam pod niebiosa, możesz być pewna że te recenzje są w 100% obiektywne
UsuńNie piszę, że Ty, tylko niektóre bloggerki. Niektórzy ostro się przejechali na BB ..
UsuńWiem już, że to szczera recenzja ;]
mnie od początku nie kręciła różowa gąbeczka za jak dla mnie chorą cenę :)
UsuńTeż go mam:)
OdpowiedzUsuńwiem wiem jest świetny polecałam go już, bo z tej samej serii miałam też podkład i źle się sprawdzał, a z tonika jestem zadowolona, nie spodziewałabym się tego, że tak dobrze wypadnie:)
OdpowiedzUsuńMam żel-peeling z tej serii i nie dam na nią złego słowa powiedzieć, są świetne! ;)
OdpowiedzUsuńA właśnie kończy mi się mój tonik ogórkowy z ziaji:) Zastanawiam się teraz między nim a tonikiem z pure & control.
OdpowiedzUsuńA jak mam 20 przekroczone to nie jestem za stara na niego? :P
OdpowiedzUsuńhehe oczywiście, że nie :D ja też już jestem po :P
Usuńchyba miałam go kiedyś :D jeszcze za czasów podstawówki :D
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńZależy jeszcze kto ma jakie zaskórniki, bo wątpię, żeby moje udało się jakoś wytępić takim tonikiem...
OdpowiedzUsuńmoje niestety tez nie ulegna :( Zaparszam do mnie... Może się poobserwujemy?
OdpowiedzUsuńDodaję do odserwowanych i do blog rolla bede śledzić nowości u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńChciałam kiedyś kupić :)
OdpowiedzUsuń