Cześć dziś przychodzę do Was z alternatywą dla standarowego carmexu :) Niedawno firma wypuściła na nasz rynek swoje nowe dziecko Carmex moisture Plus.Jest to sztyft ochronny w dwóch wariantach: bezbarwnym (Clear) oraz różowym (Pink). Ja posiadam wersje różową. Jest to bardzo dobra alternatywa dla tych którym przeszkadza zapach pomadki i uczucie chłodu czy też ''mrowienia'' na ustach a cenią ją za swoje właściwości nawilżające i pielęgnujące. W tej pomadce zapach mentolu i kamfory nie jest tak bardzo intensywny, lekko wyczuwalny mieszający się z zapachem wanilii.
W skład pomadki wchodzi witamina E, aloes i masło shea. Sztyft nie tylko nawilża i działa leczniczo, ale także dzięki filtrowi SPF 15, chroni przed słońcem.
Kolor jest mocno różowy ale na ustach praktycznie niewidoczny, nadaje im zdrowej barwy.
Jedynym minusem jest cena ok 16zł, ale w promocji można ją kupić nawet za 11zł. Bardzo dobrze może się również nadawać jako baza pod pomadkę.
kuszacy chetnie bym go przetestowała, ale jak narazie nie mam kasy na zakup:(
OdpowiedzUsuńcena fakt nie zacheca:(
Wygląda zachęcająco, poza tym filtr, właściwości nawilżające, ale nie kupię przez mentol. Moje usta go nie lubią.
OdpowiedzUsuńWidziałam go dziś u mnie w rossmanie szkoda że jest dość drogi ;) Zapraszam.
OdpowiedzUsuńOstatnio mam strasznie przesuszone usta, nic mi nie pomaga, ani nivea, ani neutrogena ( chodzi o pomadki). Maść z witaminą a też nie działa, balsam tisane gdzieś mi przepadł to może znak, że wreszcie coś carmexowego muszę wypróbować:) Tylko zastanowiłabym się czy sztyft przezroczysty czy ten co Ty masz, Na pewno nie barwi ust w perfidny sposób?
OdpowiedzUsuńCiekawa :)
OdpowiedzUsuńjest teraz chyba w Superpharm za 11 zł :) kolor bardzo ciekawy :)
OdpowiedzUsuńZa Twoją namową poszłam za ciosem (ale niestety miałam tylko możliwość dostania się do Rosmanna) i chciałam ją kupić ale za 16 zł odpada....Postawiłam na sprawdzony balsam Tisane.
OdpowiedzUsuńbardzo fajnie wygląda, muszę się za nią rozejrzeć:)
OdpowiedzUsuń