Obserwatorzy

Serum pod oczy od Be Organic

Witajcie :)

Be Organic to stosunkowo nowa polska marka na naszym rynku oferująca naturalne kosmetyki apteczne. Swoją działalność rozpoczęła w zeszłym roku i ma w swojej ofercie kilka ciekawych produktów do pielęgnacji, m.in. serum pod oczy, które chciałabym Wam nieco bardziej przybliżyć :)
Serum zamknięte jest w zgrabnej buteleczce z pompką o pojemności 50 ml co jak na kosmetyk pod oczy jest to dosyć dużo.
Bardzo spodobała mi się szata graficzna i kolorystyka. Połączenie szarości i błękitu jest dla mnie strzałem w 10 :)
Pompka niestety "wypluwa" za dużo kosmetyku i ciężko jest ją kontrolować, tak więc spokojnie starczy na grubą warstwę pod oczami jak i również na rozsmarowanie skóry wokół oczu.
Konsystencja jest bardzo lekka, powiedziałabym że nawet trochę wodnista. Plusem jest to że serum szybko się wchłania, nawet gdy sporo go nałożymy, nie pozostawia lepkiej warstwy. Idealnie sprawdza się pod makijaż, nic się na nim nie roluje i nie zbiera w zmarszczkach.
Jest praktycznie bezzapachowe, trzeba się mocno wwąchać żeby coś poczuć.
Produkt zawiera w sobie 97% naturalnych składników m. in. olej makadamia i centella czyli ekstrakt z wąkroty azjatyckiej, który ma za zadanie poprawić mikrokrążenie, wzmocnić naczynia krwionośne oraz pobudzić produkcję kolagenu.
Producent obiecuje efekt liftingu już po 1h od nałożenia. Odważne posunięcie :)
Skóra pod oczami faktycznie jest ujędrniona i napięta. Nie likwiduje zmarszczek, ale z pewnością sprawia, że są mniej widoczne. Serum przyjemnie chłodzi mimo, że nie trzymam go w lodówce, dlatego też będzie dobre dla "zmęczonych" i popuchniętych oczu (w szczególności z rana).
Na plus jest również to, że nie podrażnia i nie uczula delikatnej skóry pod oczami.
Niestety stopień nawilżenia jest dla mnie dość słaby, dlatego samodzielnie używam go tylko rano a na noc nakładam na niego dodatkowo krem nawilżający.

Podsumowując:
na plus
-widoczne ujędrnienie, nie uczula, nie podrażnia, przyjemnie chłodzi
-ma w 97 % naturalny skład, 
-estetyczne opakowanie
-lekka konsystencja, nadaje się pod makijaż

na minus
-pompka, która dozuje za dużo produktu
-słabe nawilżenie
Kosmetyk możecie kupić TUTAJ
Zapraszam również na Facebooka Be Organic

A Wy znacie tą firmę?
Jak u Was spisują się kosmetyki tej marki?

7 komentarzy:

  1. też uważam, że pompka dozuje o wiele za dużo kosmetyku. jednak dobrze wspominam to serum

    OdpowiedzUsuń
  2. Szkoda, ze slobo nawilaza :(. Nie znam tej firmy. Ide zobaczyc co maja w ofercie, moze znajde cos dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubiłam ten produkt, ale pompka faktycznie jest kiepska :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Zaciekawił mnie ten kosmetyk, choć z tą firmą spotykam się pierwszy raz (a jestem maniakiem kosmetyków naturalnych / organicznych)!

    OdpowiedzUsuń
  5. Na razie próbowałam tylko jeden produkt z ich oferty :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam be organic! Odkryłam ich w aptece w sumie przypadkiem:) serum miałam i sprawdziło się świetnie - stosowałam na dzień. Jeszcze jest przecudowny peeling <3

    OdpowiedzUsuń