ISANA kontra FROTTEE

Hej dziewczyny :)

Jakiś czas temu zapowiadałam porówna nie dwóch suchych szamponów :) nadeszła więc pora żeby podzielić się z Wami moimi wnioskami na temat każdego z nich :)

Żeby było łatwiej i czytelniej pozwoliłam sobie zrobić prostą tabelkę porównawczą :)

Kliknij aby powiększyć :)

Podsumowując, zdecydowanie lepiej wypadł FROTTEE, dłużej utrzymuje świeżość na włosach, no ale niestety jest troszkę droższy i gorzej pachnie niż ISANA :P ze stopniem bielenia włosów nie różnią się prawie wcale, oba zostawiają nalot, którego trzeba się pozbyć za pomocą ręcznika i szczotki :) oba opakowania są podobne. Objętość obu szamponów to 200 ml. Jeśli chodzi o wydajność to wydaje mi się , że jest to sprawa indywidualna, gdyż zależy to od tego ile produktu rozpylamy sobie na włosy. Ja osobiście kupię FROTTE gdy będzie w promocji :D

MIZENSA jest moja :)

Hej kobietki :)

W końcu zdecydowałam się na zakup na stronie etorebka.pl/ :)

Oto moja pierwsza MIZENSA

Kupiłam ją na wyprzedaży, oto link to niej KLIK
dostałam również KOD RABATOWY na 5% z którego również i Wy możecie skorzystać, zachęcam :) oto on a25330cf

W środku ma jedną dużą kieszeń i jedną mniejszą z zamkiem. Po jednej stronie kieszonka na komórkę a po drugiej kieszonka na zamek :) z przodu również ma kieszonkę na zamek. Posiada doczepiany długi pasek na czym mi zależało.

Jak sie Wam podoba? :) Bo mi bardzo :D
Kupiłam sobie również kalendarzyk już na 2013 rok :) bardzo mi się spodobał i musiałam go kupić :) ma lekko pożółkłe kartki co jeszcze bardziej dodaje mu uroku :)

Konkurs zamieniam na Rozdanie!!!! [ZAMKNIĘTE]

Witajcie dziewczyny :)

Z racji tego że na mój konkurs zgłosiło się niewiele osób, postanowiłam zamienić go po prostu na rozdanie. Nagrody są takie same. Mam nadzieję że tym razem będzie więcej zgłoszeń :)

ZASADY:

Musisz być obserwatorem mojego bloga (1 los)

Możesz dodać mnie do blogrolla (1 los)

Możesz umieścić notkę na temat rozdania na swoim blogu (2 losy) w zakładce "rozdania" (1 los)

Możesz dodać baner z boku (2 losy)

Osoby które wcześniej zgłosiły się do konkursu i wezmą udział w rozdaniu dostają 3 losy

Top komentatorzy dodatkowo 1 los

• Nagrody wysyłam tylko do osób na terenie Polski
• Osoba która wygra zostanie wybrana na drodze losowania
• Wyniki podam w ciągu 2-3 dni od zakończenia rozdania
• Zwycięzca będzie miał 3 dni na kontakt ze mną w celu ustalenia informacji o wysyłce, jeśli się nie zgłosi, losowanie zostanie powtórzone
• Blogi nastawione tylko i wyłącznie na rozdania nie będą brane pod uwagę
• Rozdanie potrwa od dziś do 26 listopada

do wygrania jest:
- paletka 10 cieni z primarka w neutralnych odcieniach
- żel do mycia mineral care, minerały z morza martwego
- krem do rąk ziaja kozie mleko (mój ulubiony)
- żel do mycia Luksja
- maseczka nawilżająca z Lirene
- kapsułki Anti-Age z Rival de Loop
- podkład z Lirene City Matt w kolorze beżowym
- Tony&Guy sól morska w spary'u 75ml

A teraz paletka z bliska

Proszę zostawić notkę w komentarzach w takiej postaci:
Obserwuję jako:
mail:
Blogroll: NIE/TAK(link)
Notka o rozdaniu: NIE/TAK(link)
Baner: NIE/TAK(link)

Życzę powodzenia :)

Jesień, jesień, jesień

Hej dzieczyny :)

Dzis krótki post o tym co zmalowałam sobie na oczach, kolory juz zdecydowanie jesienne :)

Zanudzę Was chyba, ale w roli głownej znów paleta 120 cieni :)

Buty, buty, buty

Hej dziewczynki :)

Dziś będzie post o butach :D W ostatnim czasie zaopatrzyłam sie w 3 pary nowych butków :D

Pierwsze to takie buty typowo na jesień na płaskim obcasie, zapinane z boku na zamek i dodatkowo jeszcze wiązane z kilkoma, jakże teraz modnymi ćwiekami z przodu i z boku :)

Są bardzo wygodne, mogłabym w nich iść na koniec świata i trochę dalej :D zakupione zostały na pl. Świebodzkim za 55zł (kto z Wrocławia i okolic to wie :D)

Kolejne buty zakupiłam z Deichmannie. Polowałam na nie od jakiegoś czasu, ale nigdzie nie było mojego numeru, znalazłam je dopiero w Factory. Kupiłam je z myślą o sukience którą jakiś czas temu pokazywałam na blogu, pasują idealnie :D z resztą dobrze tez wyglądają do jeansów :) o dziwo są wygodne :)

Ostatnią parę udało mi się wylicytować na allegro za śmieszną cenę 28 zł :) nigdy jeszcze nie kupowałam butów na allegro bo u mnie bez przymiarki się nie obejdzie, no ale tym razem zaryzykowałam i na szczęście pasują jak ulał :) spodobało mi się że w środku maja futerko :)

A Wam jak się podobają moje buty? :)

Sto lat! Sto lat!

Witajcie dziewczynki :D

Dziś mój blog obchodzi swoje pierwsze urodzinki!!! :D dokładnie 19 października roku 2011 pojawiła się pierwsza notka. Cieszę się że zdecydowałam się na ten krok i na pewno zrobiłabym go ponownie :D Oczywiście mój blog nie miałby racji bytu gdyby nie Wy, moje czytelniczki :) dziękuję bardzo że wciąż chcecie czytać moje wypociny :)

Z okazji urodzin mojego bloga postanowiłam zorganizować dla Was konkurs :) Jako, że jestem już z Wami cały rok pora na małe zmiany, a mianowicie chodzi o nazwę dla bloga i z tym właśnie będzie związany mój konkurs :) mam nadzieję że pomożecie mi znaleźć nową nazwę :)

Jest to pierwszy konkurs na blogu, dlatego mam małego stresa czy w ogóle będą jacyś chętni :)

Pora na zasady:

1. Aby wziąć udział w konkursie musisz być obserwatorem mojego bloga :)

2. Podać swojego maila

3. Nie wymagam bycia w blogrollu czy notek na temat konkursu, ale miło by było jakbyście pomogły mi rozreklamować konkurs po innych blogach :)

4. Zadaniem  konkursowym jest wymyślić nową nazwę dla mojego bloga (można więcej niż 1)

5. Konkurs będzie trwać równo miesiąc, czyli do 19 listopada

6. Zwycięzcę wybiorę ja i ogłoszę wyniki max 2 dni po zakończeniu konkursu

A teraz pora na nagrodę :)

do wygrania jest:

- paletka 10 cieni z primarka w neutralnych odcieniach

- żel do mycia mineral care, minerały z morza martwego

- krem do rąk ziaja kozie mleko (mój ulubiony)

- żel do mycia Luksja

- maseczka nawilżająca z Lirene

- kapsułki Anti-Age z Rival de Loop

- podkład z Lirene City Matt w kolorze beżowym

- Tony&Guy sól morska w spary'u 75ml

A teraz paletka z bliska :)

Mam nadzieje że nagrody będą dla Was na tyle atrakcyjne, że weźmiecie udział w moim konkursie :) 

buziaki :*

EDIT:
KONKURS Z RACJI TEGO ŻE ZGŁOSIŁO SIĘ MAŁO OSÓB ZAMIENIŁAM GO NA ROZDANIE KLIK

Zostałam wyróżniona :D

Hej dziewczęta :)

Zostałam wyróżniona przez Anię. Dziękuję Ci kochana :* Wyróżnienie dostałam za pasję, kreatywność, cierpliwość i wiele innych...

 Pora na 7 moich wyróżnień :)

(kolejność przypadkowa)

http://dzikiagrestblog.blogspot.com/

http://mala0727.blogspot.com/

http://jjjustii.blogspot.com/

http://naturaipiekno.blogspot.com/

http://niemenka88.blogspot.com/

http://karminoweusta.blogspot.com/

http://makeupkama.blogspot.com/

Wszyscy maja Firmoo mam i ja :)

Hej kochane :)

Tak, tak i ja skusiłam się na te jakże już sławne okulary :) Już od gimnazjum musiałam nosić okulary, w liceum przerzuciłam się na soczewki które są ze mną do tej pory. Od czasu do czasu pozwalam moim oczkom odpocząć i zakładam okulary, które już dawno nie były wymieniane i były dość słabe. Chodziłam w nich tylko po domu. Jakiś czas temu zdecydowałam się że pora na wymianę, padło na firmoo :)

Zestaw składa się z:

- twardego futerału

- miękkiego pokrowca

- ściereczki

- mini śrubokręciku i dwóch wymiennych śrubek

- oraz oczywiście z samych okularów :)

Firma ma swoją stronę internetową http://firmoo.com na której znajdziemy okulary korekcyjne i przeciwsłoneczne. Ja jak widać wybrałam opcje nr 1 czyli okulary korekcyjne :) (link do modelu jaki wybrałam KLIK)

Bardzo podobała mi się możliwość wirtualnej przymiarki :) wystarczyło zrobić sobie zdjęcie na wprost,  zaznaczyć źrenice i można było przymierzać do woli :D mi zdecydowanie się na te właśnie oprawki zajęło parę godzin :P

Firmoo ma bardzo korzystną ofertę dla nowych klientów (wiecej informacji TUTAJ). Pierwsze okulary możemy dostać za darmo, wystarczy tylko pokryć koszty wysyłki, jak wyliczyły inne blogerki wychodzi coś koło 60zł. Jak dla mnie cena jest bardzo niska gdyż u nas kupno okularów korekcyjnych wiąże się z dużo większym wydatkiem.

Mój model jest dostępny również w wersji czerwonej, ale ja postawiłam na klasyczną czerń :) okulary są solidne, dobrze się trzymają i nie ześlizgują, jestem nimi oczarowana :) z początku bałam się że będę musiała się do nich przyzwyczaić żeby mnie głowa nie bolała, nic takiego się nie stało :) nie miałam zawrotów ani bólów głowy, oczy również mnie nie bolały. Komfortowo mi się je nosi, moje stare okulary odejdą w zapomnienie :)

Dużym zaskoczeniem była szybka wysyłka, zważywszy na to że okulary szły do mnie aż z Shanghaju :)

buziaki i do następnego :*

Makijaż utrzymany w tonacji zimnej

Hello kobietki :)

Zimno za oknem i wzięło mnie na makijaż w chłodniejszych, błyszczących kolorach :)

Wykonany oczywiście paleta 120 cieni :) żałuję  że nie skusiłam się na nią wcześniej :P

Róż nie zawsze musi być słodki

Hej dziewczyny :)

Osobiście nie przepadam za ostrym różem, ani na paznokciach, ani w ubraniach, ani w makijażu, ani w dodatkach, poprostu nie przemawia do mnie ten kolor :)

Dziś postanowiłam zmalować dość ciemny makijaż właśnie z wykorzystaniem tego koloru :) wydaje mi się że nawet nieźle sie wpasował i nie jest przez to taki przesłodzony :)

Użyłam do niego oczywiście palety 120 cieni :)

Ponownie uległam promocjom, Rossmann i SuperPharm

Hej kobietki :)

I znów promocje mnie pokonały :P tym razem pokaże Wam zakupy z Rossmana i SuperPharm.

Zdobycze z Rossmanna:

- gąbeczki do podkładu (kupiłam je raczej z myślą o robieniu ombre na paznokciach :P)

- poduszeczki do pudru (nie lubię bawić się w mycie, wolę kupić nowe :))

- suchy szampon z Isany (nie wykończyłam jeszcze poprzedniego z Frotte, ale chciałam za jakiś czas zrobić recenzje porównawczą tych dwóch szamponów :))

- 2 paczki płatków do twarzy

- wilgotne chusteczki, którymi można ścierać różne powierzchnie, zaczynając od pokoju do łazienkę kończąc :) zapach jabłko
- jako gratis dostałam 50 ml delikatnego płynu do demakijażu oczu z L'Oreal :)

Zdobycze z SuperPharm

- szampon z Joanny poprawiający kolor włosów blond i likwidujący żółty odcień

- jedwab do włosów z biovax

i na koniec niekosmetyczna rzecz, otóż chodząc po rynku pani wcisnęła mi doi ręki kupon rabatowy do empiku na 20% więc skorzystałam i kupiłam sławna już książkę "50 twarzy Greya"

Jeśli będziecie chciały dowiedzieć się parę słów o książce to dajcie znać, jak ją przeczytam to mogę naskrobać o niej parę słów :)

pożegnanie lata - powitanie jesieni

Witajcie dziewczyny :)

Dziś pogoda była niefajna i postanowiłam pożegnać lato i przywitać jesień, kolorami na powiekach :D

A wyszło z tego coś takiego :)

To chyba ostatni taki kolorowy makijaż tego sezonu :) teraz pora na bardziej stonowane i ciemniejsze kolory :)

Do wykonania makijażu użyłam znów palety 120 cieni :) jak widzicie nie daję jej spokoju :P

Wrześniowe denko

Hej dziewczyny :)

Pora na lekko spóźnione denko z miesiąca wrzesień :) nie jest tego dużo, ale każde puste opakowanie cieszy :D

1. Żel do mycia twarzy z biedronki. Większość z Was go zna więc nie będę się tu rozwodzić, pewnie kiedyś jeszcze do niego wrócę :)

2. Mydło do kąpieli z Ziaji, wersja pomarańczowa. Fajny zapach, dobrze się pieni, duża 500 ml butla za niską cenę.

3. Szampon Syoss do włosów normalnych i delikatnych. Ogólnie szału nie robi, nie kupię go ponownie.

4. Suchy szampon z Isany. Fajny produkt. Za jakiś czas pojawi się recenzja porównawcza z udziałem tego szamponu

5. Płyn do higieny intymnej Lactacyd. Bardzo fajny, jak skończę te co mam to na pewno do niego wrócę. Odpowiada mi w nim zapach i samo działanie.

6. Dezodorant Dove. Miał bardzo ładny zapach. Był ok.

7. Perfumy z FM, jedne są z kolekcji kwiatowej, drugie to nr 23 (odpowiednik CACHAREL - Amor Amor - uwielbiam ten zapach) trzecie to nr 05 (GUCCI – Rush) zapachy bardzo trwałe, na ubraniach utrzymywały mi się jeszcze na drugi dzień

8. Maseczka regenerująca z Ziaji. Uwielbiam je :)

9. Próbki które dostałam od BingoSpa na cellulit i rozstępy. Produkt bardzo ładnie pachnie, dobrze i szybko się wchłania, skóa jest przyjemna w dotyku. Jedyny minus to zbyt lejąca konsystencja.

10. Maskara Lovely Collagen-Wear. Recenzja TUTAJ

I to by było wszystko na miesiąc wrzesień :)

Szał biedronkowy dopadł i mnie :)

Witajcie kochane :)

Jak wiele z Was tak i ja skusiłam się na biedronkowe cudeńka. A oto moje łupy :)

- lakier eveline w kolorze 495

- balsam do ust oeparol (mango)

- puder mineralny w kolorze transparentnym

- żel, peeling,maseczka, czyli produkt 3w1 z under 20

- organizer na kosmetyki

Niestety nie załapałam sie juz na eyeliner który bardzo chciałam wypróbować. No trudno

a tak prezentuje sie lakier na pazurkach :)

a to wersja matowa :)

która wersja Wam się bardziej podoba? :)

a na koniec kilka zdjęć samego organizera :)

a Wy na co się skusiłyście? :)